W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową dyrektor departamentu energii jądrowej w ME, Józef Sobolewski, zapowiedział, że resort zrezygnuje z przetargu zintegrowanego, co oznacza, że przeprowadzony będzie osobny przetarg na wyłonienie dostawcy technologii jądrowej. Model finansowania tej inwestycji będzie opracowany przez ministerstwo, a do połowy roku ma być zatwierdzony przez radę ministrów.
Do tej pory nie wiadomo jednak, gdzie powstać miałaby pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa. Obecnie w dwóch miejscach prowadzone są pod tym kątem badania geologiczno-środowiskowe. Pierwsze z nich to Kopalino-Lubiatowo (woj. pomorskie), a drugim zaś jest Żarnowiec (woj. śląskie). Dokładną lokalizację elektrowni mamy jednak poznać dopiero w 2019 r.
Na początku tygodnia w wywiadzie dla TVP Info minister energii, Krzysztof Tchórzewski, powiedział, że Polska ze względu na wymagania klimatyczne powinna wybudować elektrownię atomową.
Harmonogram przyjęty przez poprzedni rząd zakładał, że lokalizacja oraz technologia, dzięki której powstanie pierwsza polska elektrownia jądrowa, będzie znana do końca 2016 r.
Komentarze (0)