Od dwudziestu lat staw uprzykrza życie mieszkańcom dzielnicy Zgoda. Ze zbiornika wydobywa się fetor na skutek zanieczyszczenia fenolem. Wpływ na to ma także znajdująca się w pobliżu hałda. Głównym sprawcą zanieczyszczeń stawu były, produkujące farby i lakiery, pobliskie zakłady chemiczne.
W poprzednich latach podejmowano już próby ograniczenia emisji szkodliwych odpadów do środowiska. W 2011 roku miasto Świętochłowice złożyło wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach o dofinansowanie projektu rewitalizacji stawu Kalina z całą infrastrukturą towarzyszącą.
Projekt został pozytywnie oceniony. Będzie finansowany z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Całkowita wartość przedsięwzięcia wyniesie ponad 51 mln złotych, z czego 85 %, czyli prawie 44 mln, stanowi dotacja bezzwrotna z funduszy europejskich. Pozostałe finanse to wkład własny miasta oraz środki z WFOŚ i GW. Dzięki podjętym zabiegom władze miasta chcą, by miejsce to odzyskało dawny blask.
Zbiornik powstał przed I wojną światową, w wyniku osiadania terenu spowodowanego eksploatacją płytko zalegających złóż węgla kamiennego. W tamtym czasie można było w nim łowić ryby. W latach 1928-1939 funkcjonował tutaj również ośrodek rekreacyjny z kąpieliskiem. Do początku lat 50-tych zbiornik był względnie czysty. Niestety dziś hałda oraz staw wraz z okolicą, to wielka bomba ekologiczna. Kompleksowa rewitalizacja terenu stawu przywróci okolicy wartości przyrodnicze, z czego korzystać będą mieszkańcy dzielnicy Zgoda, jak i dzielnicy Chorzowa – Batory, która graniczy z okolicami stawu.
Ta ważna dla miasta umowa podpisana została podczas konferencji prasowej przez prezydenta miasta Dawida Kostempskiego i Gabrielę Lenartowicz prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, w obecności m.in. Minister Rozwoju Regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej oraz Anny Wrześniak Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Katowicach.
źródło: swietochlowice.pl
Komentarze (0)