Elektryczne czy spalinowe auto w firmie?
Popularność samochodów elektrycznych na świecie rośnie. Polski ustawodawca wielokrotnie wspomina o nowych udogodnieniach dla posiadaczy tego rodzaju aut. Jak jednak te zapewnienia wyglądają w praktyce? Jak prezentuje się sytuacja osób prowadzących działalność gospodarczą i posiadających samochody elektryczne w odniesieniu do posiadaczy aut spalinowych pod względem podatkowym?
W 2019 r. zmianie uległy limity dotyczące rozliczania amortyzacji samochodów osobowych używanych w działalności gospodarczej. Obecnie limity wynoszą odpowiednio: 150 tys. zł wartości samochodu spalinowego lub hybrydowego oraz 225 tys. zł wartości samochodu elektrycznego. Jak widać, różnica między limitem amortyzacji samochodu elektrycznego a limitem amortyzacji samochodu spalinowego i hybrydowego wynosi 75 tys. zł. W ocenie ustawodawcy, różnica ta miała zachęcić przedsiębiorców do zakupu pojazdów elektrycznych, a także częściowo zrekompensować wyższą cenę zakupu aut elektrycznych.
Analogiczny limit, tj. 150 tys. zł wartości samochodu spalinowego lub hybrydowego oraz 225 tys. zł wartości samochodu elektrycznego, ustawodawca przewidział w zakresie zaliczenia do kosztów podatkowych opłat leasingowych przy leasingu operacyjnym pojazdów osobowych. Należy pamiętać, że do przywołanych kwot limitu zalicza się nie tylko cena netto samochodu osobowego...