Wskazano, że Energa Elektrownie Ostrołęka, spółka zależna Energi z Grupy ORLEN, pomyślnie przeszła kontrolę Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
“W całym 2020 r. emisje elektrowni w zakresie NOx i SO2 nie przekroczyły 50 proc. maksymalnych wartości dopuszczanych przez pozwolenie zintegrowane, a w przypadku pyłów roczna emisja wyniosła zaledwie ok. 25 proc. dopuszczalnego poziomu” – napisano.
Wskazano, że w ostatnich latach Elektrownia Ostrołęka B zrealizowała projekty inwestycyjne oraz modernizacje, które dostosowały działalność instalacji do rygorów unijnych wynikających z Konkluzji BAT (ang. Best Available Technology – najlepsze dostępne technologie), które dla aktywów jej klasy weszły w życie w połowie sierpnia br. Wśród inwestycji była m.in. zabudowa instalacji redukcji NOx metodą katalityczną (SCR) oraz budowa drugiej Instalacji Odsiarczania Spalin. Zaznaczono, że ostatnia z inwestycji, pozwala na uzyskanie gipsu, który nadaje się do dalszego zagospodarowania.
“Dzięki temu proces produkcji energii w ostrołęckiej elektrowni dodatkowo wspiera założenia gospodarki o obiegu zamkniętym, tj. unijnego modelu gospodarki niskoemisyjnej, innowacyjnej i odpornej na zmiany klimatyczne” – czytamy.
Napisano, że obniżanie emisyjności i ograniczanie niekorzystnego wpływu na środowisko jest jednym z istotnych kierunków rozwoju Grupy Energa, której pierwsze spółki (w tym Energa Elektrownie Ostrołęka) już w 2016 r. ujęte zostały w rejestrze elitarnego i dobrowolnego systemu wiarygodnego raportowania środowiskowego EMAS, promowanego przez Komisję Europejską. Obecnie działania na rzecz redukcji emisji wpisują się również w Strategię Grupy ORLEN do 2030 r., która zakłada osiągnięcie neutralności emisyjnej w 2050 r.
Komentarze (0)