“Bieżąca moc wszystkich czterech ukraińskich elektrowni jądrowych zapewnia niezbędną wielkość produkcji energii elektrycznej na potrzeby kraju. Promieniowanie, warunki przeciwpożarowe i środowiskowe w elektrowniach jądrowych i na sąsiadujących z nimi terenach nie zmieniły się i mieszczą się w granicach obowiązujących norm” – podała firma.
“Promieniowanie, pożary i warunki środowiskowe w elektrowniach jądrowych i na terenach przyległych nie uległy zmianie i mieszczą się w obecnych normach.” – podał Enerhoatom.
Priorytet bezpieczeństwa obiektów jądrowych
W warunkach stanu wojennego i pełnej agresji Rosji Energoatom wzmocnił swoją kontrolę i wyznaczył wyłączny priorytet kwestii bezpieczeństwa obiektów jądrowych nad wszystkimi innymi.
Pod ścisłym nadzorem i kontrolą znajduje się główne wyposażenie przedziałów reaktorowych bloków energetycznych, obiektów i budynków elektrowni, obrzeża obszarów chronionych i terenów przyległych, a także szczególnie ważne obiekty elektrowni jądrowej poza ich obszarami chronionymi.
Zaporoska elektrownia jądrowa i miasto Energodar od 10 dni pod kontrolą rosyjskich jednostek wojskowych
Enerhoatom dodał, że Zaporoska elektrownia jądrowa i miasto Energodar od 10 dni znajdują się pod kontrolą rosyjskich jednostek wojskowych. Od rana 14 marca na terenie stacji znajduje się:
– 50 jednostek wyposażenia wroga;
– około 400 rosyjskich żołnierzy;
– Dużo materiałów wybuchowych i broni.
Zapewnił równocześnie, że obecnie wszystkie 6 jednostek zaporoskiej elektrowni jądrowej jest kontrolowanych przez personel ukraiński, zmiany mogą być rotowane. Formalnie okupanci nie ingerują w pracę elektrowni jądrowych, ale wszelkie rozwiązania techniczne kadry zmuszone są uzgodnić z dowódcą najeźdźców. Pracownicy stacji znajdują się pod silną presją psychologiczną ze strony okupantów, wszyscy pracownicy po przybyciu na stację są dokładnie sprawdzani przez uzbrojonych terrorystów – czytamy w komunikacie.
Wszystko to negatywnie wpływa na pracę i zagraża bezpieczeństwu jądrowemu i radiacyjnemu. W związku z faktyczną blokadą Energodaru nadal trwają problemy z paliwem, żywnością i niezbędnymi lekami.
Przypomnijmy: szef NNEGC „Energoatom” Petro Kotin oświadczył, że ukraińskie elektrownie jądrowe odmawiają dostaw rosyjskiego paliwa jądrowego.
Komentarze (0)