Envicon Water 2018: regulator cen, taryfy i wizerunek firm wod-kan

Envicon Water 2018: regulator cen, taryfy i wizerunek firm wod-kan
KO, SM
06.06.2018, o godz. 16:13
czas czytania: około 5 minut
0

Tylko 42 proc. taryf na wodę i ścieki zostało zatwierdzonych przez PGW Wody Polskie. To dane na koniec maja. Według wstępnego terminarza regulator miał na to czas do 24 kwietnia. Taryfy i systemy regulacji to jeden z tematów trwającego w Bydgoszczy kongresu Envicon Water 2018.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Alberto Bianchardi, prezydent europejskiego stowarzyszenia skupiającego 26 urzędów regulacyjnych – WAREG, przedstawił zróżnicowaną strukturę sektora w Europie. Podkreślił jednak, że niezależnie od tego problemy są wspólne. To podnoszenie jakości wody pitnej, konieczność przeprowadzania inwestycji i sprostanie wyzwaniom, jakie niosą zmiany klimatu.

Ivaylo Kastchiev z Bułgarskiej Komisji ds. Energii i wody przestawił tamtejsze doświadczenia ostatnich 10 lat w zakresie regulacji. Istnieje tam 51 przedsiębiorstw, głownie państwowych lub gminnych, a tylko jedno funkcjonuje w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego.

Roman Wiertelak z Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie podkreślał, że tylko 1068 (42 proc. taryf) ze złożonych 2,5 tys., zostało do tej pory opublikowanych, tymczasem każde opóźnienie wejścia w życie taryf generuje koszty dla przedsiębiorstw i odbiorców usług.  W Szczecinie jest to tylko 6 proc. taryf, w Warszawie – 22 proc., a Poznaniu – 24 proc. Przyczyną jest chaos legislacyjny, mówił Wiertelak, ale też często słabe przygotowanie i braki kadrowe ze strony Wód Polskich. Na 24 kwietnia, kiedy mijał czas publikacji taryf, ogłoszono ich tylko 6.

O najczęściej pojawiających się problemach w zakresie kalkulacji taryf mówił natomiast Marcin Błędzki z IGWP.

Jeden model regulatora cen?

Podczas panelu zastanawiano się, czy możliwy jest jeden europejski model regulatora. – Wyznaczmy sobie wspólne cele, dajmy sobie czas i współpracujmy – mówił Alberto Bianchardi, szef WAREG. – Mamy tak wiele różnych systemów w Europie, że trudno powiedzieć jaki model jest najlepszy – podkreślał Ivaylo Kastchiev z Bułgarii.

Roman Wiertelak z IGWP mówił, że niezależność regulatora w wielu gminach była nadużywana dla interesów politycznych, a regulator centralny jest szansą dla firm, ale pod warunkiem, że będzie profesjonalny, podkreślał. Dr Henryk Bylka z Politechniki Poznańskiej zaznaczał, ze w strukturach Wód Polskich brakuje audytorów ekonomicznych, którzy określiliby kiedy i dlaczego wzrost kosztów jest prawidłowy.

Joanna Kopczyńska, wiceprezes PGW Wody Polskie powiedziała, że są samorządy, szczególnie są to duże aglomeracje, gdzie wnioski i podwyżki cen w nich zawarte były uzasadnione, jednak wniosek, w którym cenę za wodę określa się na 57 zł, a za ścieki na 35 zł musi podlegać weryfikacjom. Ten proces trwa.

– Sprawdzamy, czy nie ma nieuzasadnionych kosztów. Cena wody we wszystkich przypadkach jest związana z gminnym wieloletnim planem inwestycyjnym, nie możemy tego kwestionować, ale czy to jest dostępna cena za wodę, tak jak określają to cele ONZ? – pytała Kopczyńska.

Jak dbać o wizerunek w branży wod-kan?

W czasie ostatniej, piątej sesji kongresu Envicon Water 2018 rozmawiano o zarządzaniu i wizerunku firm wod-kan. Czy spółki komunalne muszą w ogóle dbać o swój wizerunek, skoro działają w warunkach monopolu? Jakie działania mogą podejmować wodociągi, by poprawić swój wizerunek i co im to daje?

Jacek Miciński z firmy Forward PR powiedział, że działania piarowe lepiej prowadzić w okresie “normalnej” działalności firmy, a nie w działaniach kryzysowych. Zwrócił uwagę, że działalność takich firm jak wodociągi czy spółki odpadowe muszą, oprócz prowadzenia działalności, tłumaczyć to, czym się zajmują i na co wydają publiczne pieniądze.

Zdaniem prelegenta spółki wod-kan powinny w przystępny sposób tłumaczyć mieszkańcom, swoim klientom na czym polega ich działalność: jak się dostarcza wodę, jak się odprowadza ścieki, jak się je oczyszcza, co się potem dzieje z osadami ściekowymi i dlaczego woda tyle kosztuje.

– PR to działanie służące nawiązywaniu i podtrzymywaniu wzajemnie korzystnych relacji z tymi, od których należy sukces lub porażka firmy – wyjaśnił Miciński. – Jest dobrze, jeśli spółka wod-kan potrafi poinformować o cenach wody i ścieków, ale także wyjaśnić skąd ta cena się bierze – dodał. Jego zdaniem spółkom komunalnym lepiej się prowadzi działalność, jeśli społeczeństwo im ufa.

O kreowaniu pozytywnego wizerunku firmy komunalnej na przykładzie działań Katowickich Wodociągów mówiła Agnieszka Jaszkaniec. Powiedziała, że jej firma organizuje zwykle cztery duże imprezy promocyjno-plenerowe w roku. Największą jest wydarzenie organizowane z okazji Dnia Ziemi. Zauważyła, że większość firm wodociągowych w Polsce także organizuje imprezy promocyjne w tym dniu.

Katowickie Wodociągi uruchamiają w czasie imprez plenerowych saturatory z wodą kranową, a uczestnicy imprez bardzo chętnie ją piją. Firma ma także wiele zapytań o możliwość wypożyczenia saturatorów do wody na inne imprezy. Obsługą saturatora zajmuje się osoba mająca ogromną wiedzę na temat saturatorów, zajmująca się ich konserwacją i naprawą.

Firma wykorzystuje w celach promocyjnych filmik opowiadający o uratowaniu psa, który wpadł do wody. Zwierzę uratowali pracownicy Katowickich Wodociągów. Na imprezach plenerowych działa także fotobudka z hasłami zachęcającymi do dbania o środowisko i czystość wody.

Reprezentująca Abrys Magdalena Bielak mówiła o ekogadżetach. Jej zdaniem firmy komunalne powinny dbać nie tylko o dostępność gadżetów “pamiątkowych”, ale także o ich jakość. Zwróciła uwagę, że firmy chcą otrzymywać gadżety nie tylko pomysłowe, ładne i funkcjonalne, ale także ekologiczne, czyli np. wykonane z surowców wtórnych. Jeżeli są pakowane w pudełka, to powinny one być wykonane z papieru makulaturowego. Jeżeli spółki wodociągowe rozdają butelki z wodą, powinny być one szklane, a nie plastikowe. Ważne jest, żeby firmy działające w branży ochrony środowiska powinny być ekologiczne w każdym aspekcie swojej działalności.

Wodociągi podczas kryzysu

Podczas panelu dyskusyjnego kończącego Envicon Water 2018 rozmawiano także o działaniach firm wodociągowych w sytuacjach kryzysowych. Jako przykład posłużyła ostatnia awaria kanalizacyjna w Gdańsku. Z powodu zalania pomp w przepompowni na Ołowiance podjęto decyzję o awaryjnym zrzucie ścieków do Motławy.

Zarówno Miasto Gdańsk, jak i spółka Saur Neptun Gdańsk musiały podjąć wiele działań informacyjnych i wizerunkowych. Komunikaty o sytuacji w zalanej przepompowni były publikowane codziennie i aktualizowane nawet trzy, cztery razy w ciągu dnia. Regularnie podawano są także wyniki badań czystości wody w Zatoce Gdańskiej.

Paneliści uznali, że gdański SNG wyszedł z tego kryzysu z nadszarpniętym wizerunkiem. Miasto Gdańsk i cała aglomeracja trójmiejska przekona się o skutkach awarii dopiero w wakacje, jeśli okaże się, że spadnie liczba gości hotelowych i osób wypoczywających na plażach w Trójmieście.

Podczas trzeciego kongresu Envicon Water odbyło się pięć sesji tematycznych. Około 250 uczestników wysłuchało kilkudziesięciu wykładów i prezentacji. Każdy blok tematyczny podsumowywano w czasie panelu dyskusyjnego z udziałem ekspertów.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Woda i ścieki
css.php
Copyright © 2024