Europejscy producenci stali chcą dekarbonizacji

Europejscy producenci stali chcą dekarbonizacji
PAP/dom
14.05.2022, o godz. 9:52
czas czytania: około 4 minut
0

Europejscy producenci stali przygotowali ponad 60 dużych projektów, które do 2030 r. powinny zmniejszyć emisję CO2 o 81,5 mln ton - wynika z danych stowarzyszenia Eurofer. Jego prezes, a zarazem dyrektor generalny ArcelorMittal Europe, Geert Van Poelvoorde, zaapelował o wsparcie tych przedsięwzięć.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

ArcelorMittal przytacza wystąpienie prezesa na niedawnym spotkaniu wielosektorowej federacji przedsiębiorców FEDIL w Luksemburgu, gdzie omawiany był m.in. temat dekarbonizacji europejskiego hutnictwa oraz niepewnej sytuacji sektora stalowego.

Obniżyć emisję CO2

Jak mówił Geert Van Poelvoorde, przygotowane w przemyśle stalowym projekty mają obniżyć emisję CO2 o wielkość odpowiadającą rocznej emisji dwutlenku węgla na mieszkańca ok. 13 mln Europejczyków – to więcej niż łączna populacja Belgii i Luksemburga.

– Żadna inna energochłonna branża nie ma takich ambicji – ocenił Geert Van Poelvoorde. – Mamy szczegółowy plan, żeby móc to zrobić i jesteśmy gotowi do wdrożenia tego planu; otrzymaliśmy wsparcie inwestycyjne od belgijskiego, francuskiego, niemieckiego i hiszpańskiego rządu. Przygotowujemy już to co możemy, czekając na zatwierdzenie dofinansowania przez Komisję Europejską – złożyliśmy wnioski o dofinansowanie w terminie, latem ubiegłego roku, ale wciąż czekamy na decyzję – dodał.

Ratowanie projektów dekarbonizacyjnych

Dyrektor generalny ArcelorMittal Europe zaapelował do Parlamentu Europejskiego o pomoc w ratowaniu projektów dekarbonizacyjnych europejskich producentów stali, zagrożonych niepewną sytuacją. Przypomniał, że np. budowa bezemisyjnych hut stali w ArcelorMittal Europe oznacza wymianę wielkich pieców na instalacje DRI (czyli instalacje bezpośredniej redukcji żelaza) oraz budowę pieców elektrycznych zasilanych energią odnawialną.

– Zastąpienie gazu ziemnego zielonym wodorem w zakładach DRI – gdy zielony wodór będzie dostępny na dużą skalę i po konkurencyjnej cenie – obniży nasze emisje CO2 o 90 proc. A pozostałe emisje CO2 zostaną wychwycone, składowane albo wykorzystywane – zadeklarował prezes.

ETS – głosowanie niebawem

W kontekście planowanego na przyszły tydzień głosowania nad systemem ETS (system handlu uprawnieniami do emisji) w komisji ds. środowiska Parlamentu Europejskiego, oraz głosowania plenarnego na początku czerwca, Geert Van Poelvoorde, ocenił, iż “sytuacja jest bardzo poważna i paląca”.

– Przy zmienionym systemie handlu uprawnieniami do emisji, który jest dziś rozważany, nawet po tym, jak cały europejski sektor stalowy obniżyłby emisje CO2 o 30 proc. oraz zainwestował 31 mld euro w wydatki inwestycyjne i 55 mld euro w koszty operacyjne, europejski sektor stalowy będzie ponosić 8,4 mld euro kosztów rocznie związanych z CO2 w 2030 r. – w czasie, gdy nadal będziemy mocno inwestować w fazę przejściową – z produkcji stali opartej na wielkich piecach na produkcję stali z wykorzystaniem technologii DRI-EAF – zauważył.

Węglowa opłata wyrównawcza

Odnosząc się do planowanego wprowadzenia węglowej opłaty wyrównawczej (rodzaj cła od śladu węglowego), szef ArcelorMittal Europe wyraził oczekiwanie, że import będzie podlegał takim samym kosztom emisji CO2, jakie ponoszą producenci europejscy.

– Jednak zgodnie z obecnymi propozycjami korekta tego podatku nie zapewni tego. Zamiast tego stworzy sytuację, w której europejska stal będzie niekonkurencyjna na światowym rynku. Bez równych szans – nie będziemy zwyczajnie mieli rynku dla naszej drogiej, niskoemisyjnej stali – mówił prezes.

Jego zdaniem, branża stalowa potrzebuje fazy przejściowej, aby dać czas na przekształcenie zakładów hutniczych.

– Zastąpienie wielkich pieców zakładami DRI-EAF zajmuje lata – po etapie projektowania, potrzebujemy dwóch lat na fazę budowy, po której następuje okres testów i uruchomienie. Projekty DRI-EAF planowane są jako inwestycje na bazie istniejącego zakładu (inwestycja brownfield). Dlatego potrzebujemy fazy przejściowej – argumentował.

Dostęp do przystępnej cenowo energii odnawialnej

Takie rozwiązanie umożliwiłoby – zdaniem prezesa – kontynuację produkcji z wykorzystaniem technologii wielkopiecowej oraz dalszą produkcję stali w Europie i generowanie funduszy, które będzie można ponownie zainwestować w budowę nowych zakładów potrzebnych do produkcji stali neutralnej pod względem emisji CO2. Za jeden z kluczowych filarów produkcji stali neutralnej pod względem emisji dwutlenku węgla Geert Van Poelvoorde uznał dostęp do przystępnej cenowo energii odnawialnej na dużą skalę.

– Do 2030 r. europejski przemysł stalowy będzie potrzebował 150 TWh odnawialnej energii elektrycznej z sieci, z czego połowa będzie potrzebna do produkcji wodoru. To dwa razy więcej niż całkowite zużycie energii elektrycznej w Belgii w 2020 r. Europa musi przyspieszyć tworzenie otoczenia regulacyjnego dla zielonego wodoru (magazynowanie, transport); forsować budowę infrastruktury i przyspieszyć wydawanie pozwoleń – uważa szef Euroferu. Przypomniał także o znaczeniu stabilnego łańcucha dostaw.

W Polsce koncern ArcelorMittal Poland zatrudnia ok. 10 tys. osób; kolejne ponad 4 tys. pracuje w spółkach zależnych. Firma produkuje stalowe wyroby długie, płaskie, specjalne oraz półwyroby na potrzeby m.in. budownictwa, przemysłu AGD i transportowego. Wartość dotychczasowych inwestycji AMP to ponad 7 mld zł. AMP należy do globalnego koncernu ArcelorMittal – największego na świecie producenta stali, którego obroty sięgnęły w 2021 r. 76,6 mld USD, a łączna produkcja stali surowej w zakładach firmy wyniosła 69,1 mln ton.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024