Firmy też muszą segregować odpady. Niesegregowanie to dużo większe koszty

Firmy też muszą segregować odpady. Niesegregowanie to dużo większe koszty
kg
07.08.2020, o godz. 11:35
czas czytania: około 2 minut
3

W kolejnych miastach wdrażane są zapisy ostatniej nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z lipca ubiegłego roku. Segregowanie odpadów do końca 2020 r. stanie się obowiązkowe tak samo dla mieszkańców, jak i dla właścicieli nieruchomości niezamieszkanych, czyli m.in. biurowców, galerii handlowych, punktów usługowych, instytucji czy szkół. Więksi przedsiębiorcy zazwyczaj już segregują swoje odpady, a o wiele wyższe stawki zmobilizują mniejsze podmioty.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

W Warszawie od 1 sierpnia 2020 r. właściciele nieruchomości niezamieszkanych zostają wyłączeni z systemu gospodarki miasta i muszą mieć podpisane indywidualne umowy na odbiór i zagospodarowanie odpadów z przedsiębiorstwami odpadowymi, a nie jak wcześniej, gdy takie obiekty obsługiwała konkretna firma wyłoniona przez miasto w przetargu.

Taka zmiana potencjalnie będzie impulsem do efektywniejszej segregacji, bo na wolnym rynku stawki maksymalne za odbiór odpadów nie podlegają ograniczeniom ustawowym, tylko są przedstawiane w uchwałach samorządu. W Warszawie jest to 152,50 zł za 1 m sześć. odpadów komunalnych segregowanych, a 305 zł za 1 m sześć. odpadów zmieszanych. Kwoty są zatem istotnie wyższe niż ta, którą znali przedsiębiorcy – 58,20 zł za pojemnik o pojemności 1100 litrów. Niesegregowanie odpadów stanie się więc sporym obciążeniem.

W umowach zawieranych indywidualnie przedsiębiorstwa odpadowe określają dopuszczalne poziomy zanieczyszczenia frakcji, więc jeśli odpady będą wymieszane, firma odpadowa policzy sobie tak jak za odbiór frakcji zmieszanej.

Warszawa wyłączy z systemu odpady m.in. z firm, sklepów, hoteli, biur i szkół

Podmiot odbierający odpady komunalne na podstawie umowy z właścicielem nieruchomości jest obowiązany do osiągnięcia poziomów recyklingu, przygotowania do ponownego użycia i odzysku innymi metodami oraz ograniczenia masy odpadów komunalnych ulegających biodegradacji przekazywanych do składowania. Za niewywiązanie się z tego obowiązku grożą mu surowe kary finansowe. Tym samym, gdy przedsiębiorca nie segreguje, podmiot, chcąc się zabezpieczyć przed poniesieniem odpowiedzialności publicznoprawnej, nakłada wyższą stawkę, zgodną z uchwałą miasta.

Po stronie zarządcy nieruchomości jest zorganizowanie selektywnej zbiórki odpadów w budynku. Jest to kwestia do uzgodnienia, czy firma odpadowa (jeśli właściciel nieruchomości ma z nią podpisaną indywidualną umowę) wyposaży pomieszczenia w biurowcu w oznaczone kosze.

Źródło: DGP

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

AD3b ODPADY (odpady budowlane) 25.11.24-13.01.25

Komentarze (3)


obserwator

Komentarz #81425 dodany 2020-08-08 09:32:28

Cała ta segregacja to szczyt głupoty i marnowania pieniędzy.Ekologicznie jest sens ,żeby pod wiatę śmietnikową podjeżdżało 5 śmieciarek ,każda po osobną frakcję ? Pięć razy tyle Co2 emisji, plus wynagrodzenie dla załóg ? I się dziwimy ,że śmieci są coraz droższe.Na moim osiedlu gdzie mieszkam,nikt nie segreguje śmieci ,a jak się komuś zwróci uwagę to w oodpowiedzi można dostać w zęby.Ludzie się wściekają bo im bardziej się starają segregować to i tak ceny lecą w górę.Rozmawiałem z paroma ładowaczami ,mówią wprost ,że system jest bezsensowny ,gdyż i tak każda frakcja odpadów jedzie na sortownię.Jeśli chcemy mieć porządek z odpadami to należy obowiązujący system wywalić dosłownie do kosza,postawić na sortownie, zainwestować w instalacje recyklingowe.Tylko rodzi się pytanie odnośnie plastiku,świat ma odchodzić od plastiku na rzecz innych ekologicznych rozwiązań,a sam plastik ma być przetwarzany ponownie,pytanie po co i w jakim celu ,skoro z plastiku świat powoli rezygnuje.Za moich czasów (lata 80`te) mięso i wędliny sprzedawcy zawijali w gazety,oranżada byłą w butelkach lub ewentualnie w foliowych woreczkach ze słomką ,prince polo było pakowane w sreberko owinięte w paierek reklamy i etc.Nie było problemu walających się wszędzie butelek,gdyż jako gówniarz chodzący do podstawówki ,tak jak wielu moich kolegów, o 7 rano obiegałem dwa parki gdzie pod ławkami walało się po nocy wiele flaszek po winie marki wino.Potem do skupu i dwa złote codziennie wpadało,w tamtych czasach za dwa złote mogłem sobie kupić po 50 groszy cztery lody włoskie.To samo z makulaturą."biznes" się codziennie kręcił,było czysto i jakoś system sensownie działał i wszystkim się to opłacało i chciało.......

plsr

Komentarz #81874 dodany 2020-08-09 22:14:04

obserwator napisał/a:

Cała ta segregacja to szczyt głupoty i marnowania pieniędzy.Ekologicznie jest sens ,żeby pod wiatę śmietnikową podjeżdżało 5 śmieciarek ,każda po osobną frakcję ? Pięć razy tyle Co2 emisji, plus wynagrodzenie...

bzdury piszesz..stań kiedyś na sortowni i zobacz jak wygląda sortowanie zmieszanych frakcji a jak wyselekcjonowanych to zobaczysz jaka jest różnica w nakładzie pracy, ładowacz tego nie wie bo to nie jego robota. Poza tym śmieciarki są często 2 i 3 komorowe,


Majka R.

Komentarz #81966 dodany 2020-08-10 08:35:57

JAk zwykle racja jest pośrodku. Najrozsądniejszy podział odpadów domowych to "mokre", "suche" i szkło!

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024