We wtorek po północy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze hałdy odpadów z tworzyw sztucznych, który pojawił się w jednym z zakładów zajmujących się recyklingiem na obrzeżach Rawicza. Ogień objął stertę śmieci o powierzchni około 2,5 tys. m kw. i wysokości około 4 metrów. We wtorkowy poranek w akcji gaśniczej brało udział około 40 strażackich zastępów.
Pożar tli się wewnątrz hałdy
“Sądzę, że akcja gaśnicza potrwa jeszcze kilkanaście godzin” – ocenił. Dodał, że obecnie pożar tli się wewnątrz hałdy odpadów. Jak zaznaczył, dym unoszący się z miejsca zdarzenia nie kieruje się w stronę Rawicza, tylko na tereny pól uprawnych.
W trakcie nocnej akcji gaśniczej, w związku z pracami wykonywanymi na sieci wodociągowej, w hydrantach nie było dostępnej wody, jednak strażacy zabezpieczyli jej dostawy na miejsce pożaru. “Zbudowana została magistrala wodna. Ma swój początek przy zbiorniku wodnym w Sierakowie, tj. około 2,5 km od miejsca akcji. Stamtąd woda jest wężami dostarczana na miejsce pożaru. Były problemy z wodą, ale woda w hydrantach już jest dostępna. Chodzi o to, żebyśmy mieli pewne źródło, dlatego cały czas ta woda będzie płynąc, a to nam zdecydowanie ułatwi i przyspieszy działania” – zaznaczył.
Skrzypczak podliczył, że w kulminacyjnym punkcie akcji z ogniem walczyło 46 jednostek straży, czyli około 150 ratowników. Oprócz strażaków z Rawicza w gaszeniu pożaru biorą udział jednostki z powiatów krotoszyńskiego, leszczyńskiego, gostyńskiego, śremskiego i z Poznania.
Komentarze (0)