Gdańsk. Kary porządkowe dla pracowników GZDiZ w związku z projektem wypasu owiec. Co dalej z projektem?

Gdańsk. Kary porządkowe dla pracowników GZDiZ w związku z projektem wypasu owiec. Co dalej z projektem?
MŁ/PAP
25.08.2022, o godz. 12:47
czas czytania: około 3 minut
0

Kary porządkowe dla kierownika działu zieleni i z-cy dyrektora ds. przestrzeni publicznej Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Jest to efekt kontroli po ujawnieniu nieprawidłowości przy projekcie wypasu owiec na Opływie Motławy. W przyszłym roku projektem ma się zająć się gdański ogród zoologiczny.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Wiceprezydent Gdańska Piotr Kryszewski w trakcie czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska przedstawił wyniki kontroli komisji rewizyjnej przeprowadzonej w miejscu wypasu owiec, która – jak podkreślił – “wykazała szereg nieprawidłowości”.

“W poniedziałek nastąpiło doręczenie wezwania do usunięcia nieprawidłowości w zakresie m.in. braku obecności dozorcy, braku właściwego zabezpieczenia drzew, czy zastosowania materiałów do ogrodzenia, które mogą stwarzać zagrożenie dla zwierząt” – wyjaśniał Kryszewski.

Dodał, że termin na usunięcie nieprawidłowości mija w czwartek o godz. 15.

Co jeśli nieprawidłowości nie będą usunięte?

“W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku nastąpi rozwiązanie umowy z winy wykonawcy, co wyklucza zapłatę kwoty wynikających z samej umowy. Równolegle, jako dodatkowe zabezpieczenie interesu publicznego, do jutra zostanie złożony pozew o stwierdzenie nieważności umowy zawartej w wyniku postępowania niezgodnego z przepisami prawa lub z dobrymi obyczajami” – podkreślił.

Kosiarka zamiast owiec

Sprawa wynajmu owiec za 150 tys. zł i projektu “Opływ na wypasie” została nagłośniona dwa tygodnie temu przez polityków. Stało się to po tym, gdy lokalne portale obiegł film ze zdjęciami kosiarki w miejscu, gdzie pasły się owce (projekt Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni miał m.in. promować ekologiczne metody strzyżenia traw). Wówczas to radni PiS w Gdańsku poddali pod wątpliwość przejrzystość postępowania ofertowego w tej sprawie, a prezydent Gdańska zapowiedziała wówczas kontrolę w Gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.

Kontrowersje wokół projektu “Opływ na Wypasie”

W ubiegłym tygodniu Radio Zet podało, że urzędnikiem odpowiedzialnym za zapytanie ofertowe w sprawie projektu “Opływ na Wypasie” był Jerzy Burdyński z GZDiZ i jest on jednocześnie wspólnikiem w firmie HB Soda Pomorze (zajmującej się oczyszczaniem powierzchni). Radio ustaliło, że wypożyczone owce należą do wspólnika Burdyńskiego. W rozmowie z Radiem Zet przedsiębiorca powiedział, że przekazał swoje piętnaście owiec nieodpłatnie firmie Kamiś z okolic Przywidza, która wygrała w tej sprawie zapytanie ofertowe (firma Kamiś zajmuje się między innymi wulkanizacją samochodów ciężarowych i odbiorem odpadów budowlanych).

W związku z tymi informacji, w ubiegłym tygodniu radni PiS w Gdańsku złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnieniu przestępstwa przekroczenia uprawnień przez urzędnika GZDiZ.

Zawiadomienia do prokuratury i kontrola wewnętrzna

Władze Gdańska zwolniły dyscyplinarnie tego pracownika i również złożyły do prokuratury doniesienie o możliwości poświadczeniu nieprawdy w dokumentach urzędowych.

W trakcie czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańsk wiceprezydent Piotr Kryszewski zaznaczył, że do prokuratury zostały złożone kolejne trzy zawiadomienia: “o możliwości popełnienie przestępstwa w zakresie posługiwania się numerem NIP i adresem siedziby innego podmiotu oraz w zakresie wpływania na przebieg postępowania przetargowego” – tłumaczył.

Podkreślił również, że w tym tygodniu, zakończyła się wewnętrzna kontrola biura audytu i kontroli w GZDiZ. “W wyniku analiz dokumentacji postępowania oraz udzielanych odpowiedzi stwierdzono nie należytą kontrolę nad postępowaniem przetargowym kierownika działu zieleni oraz z-cy dyrektora ds. przestrzeni publicznej (Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku – PAP). Wobec tych osób zastosowano kary porządkowe w postaci upomnienia” – tłumaczył Kryszewski.

Kierownikiem działu zieleni GZDiZ jest Janusz Witkowicz, natomiast funkcję z-cą dyrektora ds. przestrzeni publicznej pełni Michał Szymański.

Po wystąpieniu wiceprezydenta Gdańska, swoje niezadowolenie z obrotu sytuacji wyraził radny PiS Andrzej Skiba. “Apelujemy do władz miasta, żeby skończyli z tą farsą” – powiedział i dodał, że radni czekają na realne konsekwencje, “poważne dla kierownictwa GZDiZ, dymisje, a nie upomnienia” – zaznaczył.

W trakcie sesji RM, wiceprezydent Gdańska wskazał również, że projekt wypasu owiec na Opływie Motławy wg. umowy został zaplanowany do października. Podkreślił, że w przyszłym roku projekt będzie miał “nową odsłonę”, a operatorem prawdopodobnie zostanie gdański ogród zoologiczny.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Zieleń miejska
css.php
Copyright © 2024