In-house w odpadach. KIO wydała przełomowy wyrok?

In-house w odpadach. KIO wydała przełomowy wyrok?
jwo
08.01.2018, o godz. 11:57
czas czytania: około 2 minut
2

Wyrok, który wydała niedawno Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) w sprawie gospodarki odpadami w okolicach Tarnowa może wpłynąć na to, jak gminy będą podchodziły do zamówień w trybie in-house.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Wraz z ogłaszaniem przetargów na odbiór i zagospodarowanie odpadów na kolejne lata, powrócił problem zamówień udzielanych własnym spółkom komunalnym przez gminy.

Konieczność zmiany stosunku gmin do zamówień in-house może wymusić wydany pod koniec grudnia ubiegłego roku wyrok KIO. Dotyczył on praktyki stosowanej przez Tarnów, gdzie w porozumieniu z ościennymi gminami przejmowano od nich zorganizowanie odbioru i zagospodarowania odpadów. Następnie stosowano tryb „z wolnej ręki”, aby powierzyć te zadania własnej spółce komunalnej.

Ten zabieg “na papierze” umożliwiał miastu udzielenie zamówienia w trybie in-house na zagospodarowanie odpadów w ościennych gminach. To rozwiązanie uderza oczywiście w prywatne firmy, ograniczając ich udział w lokalnym rynku odpadowym. Brak trybu konkurencyjnego wspiera wyłącznie miejską spółkę komunalną.

[poll id=”20″]

KIO: działanie Tarnowa to obejście prawa

Opisane działanie zostało zaskarżone do KIO przez FBSerwis oraz innego przedsiębiorcę z rynku odpadowego – firmę AVR. Obie spółki wskazywały, że Miasto Tarnów, stosując w tym przypadku tryb zamówienia in-house, obchodziło prawo.

Rozpatrując sprawę Tarnowa i okolicznych gmin, KIO skupiła się przede wszystkim na kwalifikacji porozumienia międzygminnego na oddanie zadań związanych z gospodarką odpadami w ręce miasta. Porozumienie oparto o regulacje samorządowe, jednak, jak oceniła Izba, powinno ono zostać zawarte w trybie Prawa zamówień publicznych.

Tym samym działanie Miasta Tarnowa zostało uznane jako obejście prawa.

Będzie in-house w odpadach. Co na to branża? [KOMENTARZE, ANKIETA]

Kontrowersyjny in-house

Dla przypomnienia – kontrowersyjne w branży odpadowej zamówienia in-house polegają na zlecaniu przez zamawiających (gminy) zamówień publicznych z obszaru gospodarki odpadami w niekonkurencyjnym trybie „z wolnej ręki” podmiotom (w uproszczeniu) przez nie kontrolowanym, czyli własnym spółkom komunalnym.

Takie rozwiązanie uderza w przedsiębiorstwa prywatne, które mogłyby usługi odbioru i zagospodarowania świadczyć i ubiegać się o zlecenia na zasadach konkurencyjnych. Z tego też powodu dopuszczalność stosowania wspomnianego trybu uzależniona jest od spełnienia rygorystycznych przesłanek wymagających ich ścisłej interpretacji.

Dotychczasowa praktyka pokazywała jednak, że gminy podchodziły do zamówień in-house dość swobodnie, a nawet – co pokazuje też omawiana sprawa – coraz swobodniej.

Tagi:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

AD3b ODPADY (odpady budowlane) 25.11.24-13.01.25

Komentarze (2)


Alojz S

Komentarz #9034 dodany 2018-01-08 12:44:49

Bo Gminy traktują prawo jak własny folwark i brak jest mechanizmów kontrolnych. SLD jak rządziło to pominęło nadzór nad Gminami, PO pozwoliło na większą jeszcze swobodę, a obecnie PIS jest zaangażowane w łamanie konstytucji i w ogóle nie przejmuje się przestrzeganiem prawa przez samorządy. I MAMY EFEKTY. W podobny sposób działa Bielsko-Biała, i kilka innych miejsc w Polsce. Samorządy permanentnie naginają prawo do własnych potrzeb. Ale kto im zabroni.... przecież (nie)rząd nie ma czasu na takie "dyrdymały"....


Marian Stolecki

Komentarz #9141 dodany 2018-01-17 13:27:25

KIO ( wyrokiem z dnia 2017-03-03 nr KIO 328/17), wydała również korzystny dla skarżącej firmy wywozowej wyrok, a na niekorzyść zamawiającego Gminy Ustrzyki Dolne. Uważam że ustawowe wprowadzenie możliwości zlecania przez gminy odbioru odpadów własnym spółkom było decyzją błędną. Obecnie do in house przystąpiło w kraju tylko 25 gmin miejskich. Podjęcie przedmiotowej decyzji przez gminy to likwidacja konkurencji i powrót do monopolu, decyzja moim zdaniem szkodliwa ,której skutki mogą być bolesne dla kieszeni mieszkańców. To tak jakbyśmy chcieli powrotu archaicznych reliktów zakładów budżetowych (powrót do polityki PRL - owskiej). Warto w tej sprawie interweniować, z uwagi na nowatorskie podejście do gospodarki Premiera Mateusza Morawieckiego. Zwrócę jeszcze uwagę na inny aspekt przy stosowaniu przez gminy in house : Otóż niektóre gminy przy zlecaniu odbioru odpadów z wolnej ręki z nieruchomości mieszkalnych ,włączają do tego zlecenia osoby prawne ( sklepy, gastronomia ,usługi itp., które prowadzą działalność w nieruchomościach zamieszkałych wspólnot mieszkaniowych czy będących własnością gmin ,opierając się na zamówionych opiniach prawników, którzy starając się falandyzować obowiązujące prawo wydają w tej sprawie korzystne dla gmin opinie..Informuję ze w tej sprawie otrzymałem opinię Ministerstwa Środowiska (Departament Gospodarki Odpadami) z dnia 21. 12. 2017r. ,która jednoznacznie orzeka że te lokale obejmuje procedura przetargowa.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024