Teren, na którym do lat 90. XX wieku funkcjonował PGR, znajduje się Mystkach w gminie Nekla (powiat wrzesiński). Właścicielem działki jest Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Jednak teren od lat jest dzierżawiony prywatnej spółce. Firma oficjalnie zajmuje się przetwarzaniem i utylizacją zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
Jak powiedzieli Radiu Września mieszkańcy wsi, od dłuższego czasu na posesji nic się nie dzieje. Według dziennikarzy radia na posesji zalegają sterty gruzu, kineskopów i beczki z nieznaną substancją chemiczną.
Jak podaje Radio Września, w poniedziałek 16 sierpnia na miejscu pojawili się inspektorzy WIOŚ, funkcjonariusze policji, prokurator oraz jednostka chemiczna Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej z Poznania. Strażacy zabezpieczyli do badania próbki z beczek składowanych w Mystkach.
Jak informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji we Wrześni, Adam Wojciński, przedstawiciele firmy, obecni podczas oględzin, oświadczyli, że materiały nie zagrażają życiu i zdrowiu okolicznych mieszkańców.
Prokuratura czeka teraz na wyniki badań próbek. Dopiero one pozwolą odpowiedzieć na pytanie czy składowane substancje są niebezpieczne.
Adam Małyszko - FORS
Komentarz #161992 dodany 2021-08-20 08:20:35
WIOŚ zobligowany jest do kontroli zakładów przetwarzania sprzętu każdego roku, w poprzednich latach było wszystko w porządku ? Już ze zdjęć widać, że opady są magazynowane przynajmniej klika lat.