Instalacje MBP potrzebują stabilnego prawa [WYWIAD]

Instalacje MBP potrzebują stabilnego prawa [WYWIAD]
Szymon Pewiński
02.05.2019, o godz. 8:16
czas czytania: około 2 minut
0

Z jakimi problemami borykają się instalacje wykorzystujące technologię MBP? Jaka jest ich przyszłość? Z Piotrem Szewczykiem, przewodniczącym Rady RIPOK oraz członkiem rady programowej konferencji „Mechaniczne i biologiczne przekształcanie odpadów” rozmawia Szymon Pewiński.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Pojawiają się głosy, że część przestarzałych MBP-ów w zasadzie należałoby zamknąć. To prawda?

Piotr Szewczyk: Trzeba zdefiniować czym jest „polski MBP”, bo to kalka pojęciowa z niemieckiego mechanisch-biologische Abfallbehandlungsanlage (MBA). W Niemczech były to zakłady, w których z odpadów zmieszanych (resztkowych) produkowane było paliwo dla spalarni, elektrociepłowni czy dla współspalania.

To „niemieckie MBA” jest zupełnie czym innym niż polskie instalacje regionalne, w których wykorzystuje się technologię MBP. Niemal każda instalacja przetwarzania odpadów – poza spalarnią – jest instalacją z częścią mechaniczną i biologiczną.

W naszym kraju „typowych MBP-ów”, czyli instalacji, w których odpady zmieszane są rozdrabniane, wydzielana jest z nich frakcja ciężka (następnie biostabilizowana) i lekka (trafiająca do spalenia), jest może 10-15 proc.

Więcej na temat RIPOK MBP podczas konferencji Abrys:

MBP 750 x 300

A reszta to…?

Reszta to instalacje, które posiadają mniej lub bardziej zaawansowane sortownie, w których odzyskuje się i kieruje do recyklingu spore ilości surowców wtórnych.

Nie można więc mówić, że to jest mechaniczna część „niemieckiego MBA”. To normalne sortownie, często nowocześniejsze od tych na zachodzie Europy, które w każdej chwili mogą być przestawione na inne zadania. To w zdecydowanej większości uniwersalne instalacje, w których można rozsortować odpady z żółtego worka, doczyszczać papier, itp. Jednym słowem mogą funkcjonować jako sortownie dla odpadów selektywnie zbieranych.

Drugim elementem większości RIPOK jest kompostownia wykorzystywana obecnie do biostabilizacji frakcji drobnej z odpadów zmieszanych, ale bez problemu mogąca tez produkować kompost z selektywnie zebranych, czystych bioodpadów.

Jakie wyzwania stoją przed instalacjami w takiej rzeczywistości w najbliższym czasie?

Przede wszystkim niełatwo jest znaleźć się w gąszczu zmieniających się przepisów. Wyzwaniem jest dziś zaplanowanie jakiejkolwiek ścieżki i strategii inwestycji, a przy tak szybko zmieniającym się prawie, to w zasadzie niemożliwe.

Proces inwestycyjny trwa 3-5 lat. Każda inwestycja budowy czy rozbudowy instalacji przy dofinansowaniu zakłada kilkuletni okres trwałości projektu oraz efekt ekologiczny, osiągany głównie przez zapewnienie dostaw określonego strumienia odpadów. Jeśli prawo się zmieni i regiony zostaną zlikwidowane, a RIPOK-i ulegną cudownemu rozmnożeniu jako Instalacje Komunalne, część instalacji może mieć z tym problem. Chodzi zwłaszcza o te technologicznie zaawansowane, które nagle znajdą się na w pełni wolnym rynku i przegrają konkurencję cenową z instalacjami tańszymi, ale też technologicznie „niewyszukanymi”. Jeśli taka nowoczesna instalacja przegra przetarg, w zasadzie będzie można ją zamknąć, co oznacza też konieczność zwrotu dotacji.

Więcej na ten temat w majowym wydaniu miesięcznika “Przegląd Komunalny” oraz podczas 12. Konferencji „Mechaniczne i biologiczne przekształcanie odpadów – Kierunek: Regionalne Centrum Recyklingu”.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

AD3b ODPADY (odpady budowlane) 25.11.24-13.01.25

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024