Większość gmin w Małopolsce ma problem z utrzymaniem standardów w zakresie jakości powietrza. Przekroczenia wartości pyłu występują aż w 43 gminach naszego regionu w zamieszkałych przez 1,6 mln osób czyli 50% liczby mieszkańców województwa. Przykładowo w 2010 r. alarmowe normy zostały przekroczone m.in. w Bochni (12), Niepołomicach(10) i Proszowicach(12). Czystym powietrzem nie mogą też pochwalić się małopolskie miejscowości najczęściej odwiedzane przez turystów m.in. Zakopane i Wadowice oraz gminy uzdrowiskowe: Krynica Zdrój, Muszyna i Piwniczna Zdrój.
Winne są przestarzałe piece w gospodarstwach domowych oraz emisja ze spalania paliw w silnikach samochodowych. To powoduje wysokie stężenie pyłów w powietrzu. Wpływ na występowanie przekroczeń mają również specyficzne warunki klimatyczne i ukształtowanie terenu. Efekt jest taki, że zanieczyszczone powietrze nie służy zdrowiu Małopolan powodując zaburzenia rytmu serca, choroby alergiczne i astmę. Jak się okazuje najmniejszy wpływ na atmosferę ma emisja zanieczyszczeń z zakładów przemysłowych. To głównie zasługa nowoczesnych ekofiltrów, które chronią środowisko. W poprawie jakości powietrza i warunków zdrowia Małopolan ma pomóc uchwalony przez samorząd województwa program ochrony powietrza województwa małopolskiego obejmujący 11 stref, w których występują przekroczenia wartości zanieczyszczenia.
Wicemarszałek województwa małopolskiego Wojciech Kozak uważa, że o lepszą jakość powietrza możemy zadbać unikając tradycyjnych pieców węglowych i ograniczając korzystanie z samochodów w miastach. – Przekroczyliśmy już w Krakowie europejskie standardy jeśli chodzi o liczbę samochodów na jednego mieszkańca – mówił Wojciech Kozak. – Liczę, że w tej kadencji ruszy projekt kolei aglomeracyjnej. Będzie to szansa na połączenie szybką koleją m.in. Wieliczki i Skawiny z Krakowem. Na to muszą znaleźć się środki – dodał.
Zdaniem prezesa WFOŚiGW w Krakowie Krzysztofa Bolka, myślenie o ograniczeniu zanieczyszczeń powietrza należałoby rozpoczynać już na etapie tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego miast. – Dobre działania planistyczne usprawnią proces tzw. wietrzenia miast, tak aby pyły nie kumulowały się w jednym miejscu – zaznaczył prezes WFOŚ. Dobrym rozwiązaniem byłoby także wprowadzenie nowoczesnego systemu zarządzania komunikacją miejską tak, aby upłynnić ruch w centrum miast. – Jednym z pomysłów jest stworzenie takiego systemu zarządzania ruchem, który pozwoli obliczyć prędkość z jaką powinny poruszać się samochody pomiędzy sąsiadującymi skrzyżowaniami, aby płynnie przejechać na zielonym świetle – dodał.
źródło: malopolskie.pl
Komentarze (0)