– Wpisanie Puszczy Białowieskiej na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO odbyło się niezgodnie z prawem i bez konsultacji z lokalną społecznością. Zabiegamy, aby Puszcza została wpisana na listę dziedzictwa kulturowo-przyrodniczego, gdyż jest świetnie udokumentowanym obiektem pod względem historii użytkowania – powiedział Jan Szyszko, minister środowiska.
Szef resortu środowiska przypomina, że cały obszar Puszczy po stronie polskiej został objęty siecią Natura 2000. – Wyznaczyliśmy obszary i siedliska. Natura 2000 mówi, że to, co wskazaliśmy powinno być w takim samym stanie zachowane – mówi minister Szyszko. -Tymczasem obecnie zanikają siedliska, priorytetowe z punktu widzenia UE, jak również gatunków związanych z tymi siedliskami – dodał.
Zdaniem Jana Szyszko na terenie Puszczy Białowieskiej dochodzi obecnie do rozbieżności co do tego, jak postępować z tym obszarem. – Z jednej strony mamy prawo Unii Europejskiej, które mówi: musicie chronić siedliska i gatunki tam występujące, czyli ochrona czynna, a z drugiej UNESCO, według którego Puszcza powinna pozostać nietknięta ręką człowieka i nie można jej użytkować czyli ochrona bierna – powiedział minister.
Szyszko oświadczył, że Polska będzie teraz zabiegała o to, by Puszcza Białowieska była obiektem nie dziedzictwa przyrodniczego, ale kulturowo-przyrodniczego, gdyż działalność człowieka na tym terenie “widoczna jest gołym okiem”.
Ministerstwo Środowiska przypomina, że Puszcza Białowieska po stronie polskiej ma około 60 tys. hektarów, z czego blisko 10 tys. hektarów zajmuje Białowieski Park Narodowy. Pozostała część, czyli ponad 50 tys. hektarów są to lasy gospodarcze nadleśnictw: Browsk, Białowieża i Hajnówka.
ojoj
Komentarz #5582 dodany 2017-06-22 00:20:04
ten pan ma na pewno jakieś robaki. tak czy siak wyciąłbym go prewencyjnie i gejokaczkę też.