Rząd w Tokio twierdził wcześniej, że planuje osiągnięcie neutralności klimatycznej tak szybko, jak będzie to możliwe, w drugiej połowie XXI wieku. Poprzez ustalenie konkretnego terminu Japonia upodobniła się do UE, która również określiła tę datę na 2050 rok.
„Odpowiedź na zmianę klimatu nie oznacza już hamowania wzrostu gospodarczego. Musimy zacząć myśleć, że podejmowanie asertywnych kroków przeciwko zmianie klimatu doprowadzi do zmian w strukturze przemysłu i gospodarki, które przyniosą wspaniały wzrost” – powiedział Suga.
Japonia jest obecnie piątym krajem świata pod względem ilości emitowanego do atmosfery dwutlenku węgla. Władze podejmują działania na rzecz rozwoju energii odnawialnych, ale w kraju planowana jest też budowa nowych elektrowni węglowych – zaznacza agencja Reutera.
Kluczowe dla osiągnięcia celów klimatycznych będą innowacje technologiczne, w tym nowe panele słoneczne i recykling dwutlenku węgla – ocenił japoński premier, zapowiadając intensyfikację badań w tym zakresie.
W swoim przemówieniu programowym Suga, który objął funkcję szefa rządu w połowie września, zapowiedział również wysiłki na rzecz cyfryzacji kraju.
Premier ocenił, że kluczowe dla Japonii jest utrzymanie stabilnych relacji z Chinami, ale zaznaczył, że Tokio będzie kontynuowało współpracę ze „wszystkimi myślącymi podobnie narodami na rzecz wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku”.
W ubiegłym tygodniu Suga odwiedził Wietnam i Indonezję, gdzie promował wizję „wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku” i zapowiadał zacieśnienie współpracy obronnej z tymi krajami. Komentatorzy oceniali to jako odpowiedź na rosnące wpływy Chin w Azji Południowo-Wschodniej oraz ich roszczenia terytorialne na morzach Południowochińskim i Wschodniochińskim.
Komentarze (0)