– W niektórych miejscach, takich jak na przykład Jarocin proces ten przebiega szybciej, w innych nieco wolniej. Ale widoczny jest w zasadzie wszędzie – dodawali. Konferencja w formule „roadshow” odbywa się w trzech miejscach Wielkopolski: Uniejowie, Jarocinie i instalacji Orli Staw. Organizatorem jest Abrys, wydawca Portalu Komunalnego.
Strumień
Podczas studyjnej wizyty w Wielkopolskim Centrum Recyklingu uczestnicy konferencji prześledzili drogę, jaką przeszedł ten zakład – od MBP, do instalacji komunalnej, które recyklingowi poddaje więcej niż połowę zbieranych odpadów.
– Chciałbym zwrócić uwagę na pewną oczywistość, która często pomijana jest w debacie na temat gospodarki. Ramy recyklingu wyznacza nie tylko technologia, ale w pierwszej kolejności strumień odpadów trafiających do instalacji. Rozwój recyklingu zależy od tego w jaki sposób modyfikować będziemy strumień odpadów. To kwestia szerszego konsensusu, współpracy w ramach społeczności lokalnej. Gdy ona szwankuje, szwankuje cały system recyklingu. W naszym przypadku ta współpraca jest dobra – mówił Witosław Gibasiewicz, prezes Wielkopolskiego Centrum Recyklingu.
Historycznie rzecz ujmując: przez ostatnie dwadzieścia lat odpady zmieszane stanowiły frakcję dominującą. WCR funkcjonuje od 2003 roku. W pierwszym roku na składowisko trafiało 100 proc. odpadów. Po pięciu latach było to 85 proc. odpadów. Dziś selektywnie WCR zbiera 57 proc. odpadów (dane za rok 2022 r.)
– Staraliśmy się aktywnie wpływać na kształt strumienia odpadów. Za najważniejsze i najwydajniejsze rozwiązania z perspektywy czasu ocenić muszę zbieranie popiołów w osobnej frakcji, jak również znaczny przyrost odpadów bio (komunalnych i kuchennych zbieranych osobno). One właśnie wagowo stanowią znaczny odsetek całości volumenu, a ich przetwarzanie wydatnie podnosi osiągane przez nas poziomy recyklingu – mówił Witosław Gibasiewicz.
Współpraca
Podobne sukcesy są poza zasięgiem tych instalacji, których postulatów nie rozumieją władze samorządowe. W Jarocinie jest inaczej. – Efekt selektywnej zbiórki zawsze zależy współpraca gminy, WCR-u i mieszkańców. My to rozumiemy. W swojej polityce dotyczącej gospodarki odpadami zawsze stosujemy dwie zasady. Pierwsza to zgodności z prawem polskim i unijnym. Druga: staramy się wyznaczane prawem cele osiągać jak najszybciej, nie czekając na ostatecznym upływ wyznaczanych tym prawem okresów przejściowych – komentował Adam Pawlicki, burmistrz Jarocina.
Podkreśla, że najważniejszym bieżącym celem gminy jest umiejętne zagospodarowanie nadwyżek energii produkowanej przez WCR. – Firma produkuje więcej energii niż zużywa. Chcemy by ta wytwarzana na miejscu energia, w niskiej cenie w jak największym stopniu wykorzystywana była na miejscu i służyła mieszkańców – mówi Adam Pawlicki.
WCR dziś obsługuje 360 tys. osób zamieszkałych na terenie 25 jednostek samorządowych ze środkowej Wielkopolski.
Wielkopolskie Centrum Recyklingu wśród liderów polskich instalacji komunalnych
Komentarze (0)