W miejscowościach Grabowo Wielkie i Goszcz zostanie wybudowane 16 km kanalizacji sanitarnej. Blisko 2 tys. mieszkańców zyska dostęp do sieci kanalizacyjnej, przez co możliwe będzie zrezygnowanie z nieszczelnych szamb. Z punktu widzenia ekologii stanowią one duże zagrożenie dla środowiska oraz zdrowia ludzi. Wydostające się z nich wraz z zanieczyszczeniami bakterie kałowe przedostają się do gleby, przez co mogą powodować skażenie ujęć wody pitnej. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, aby przeciwdziałać takim sytuacjom i zmobilizować mieszkańców do rezygnacji z tego typu obiektów oferuje dotacje do budowy przyłączy kanalizacyjnych.
Budowa kanalizacji w gm. Twardogóra, warta ponad 22 mln zł, została wsparta unijnym dofinansowaniem w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Potwierdzenie dotacji, w wysokości blisko w 9 mln zł, na ręce burmistrza miasta i gminy Twardogóra, Zbigniewa Potyrały przekazał w ubiegłym tygodniu prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, Aleksander Marek Skorupa. – Ponad 90 tys. mieszkańców Dolnego Śląska zostanie przyłączonych do kanalizacji w wyniku realizowanych od 2007 r. inwestycji dotowanych z Programu Infrastruktura i Środowisko – podsumował A. Skorupa. Przedsięwzięcia te przyczynią się do zmniejszenia ilości niekontrolowanych zanieczyszczeń, a tym samym poprawy stanu środowiska naturalnego.
Jest to istotne także z punktu widzenia innego projektu realizowanego na terenie gminy Twardogóra. Obejmuje on ochronę żółwia błotnego na obszarze europejskiej sieci NATURA 2000 „Leśne Stawki koło Goszcza”. Żółw błotny to jedyny gatunek żółwia występujący naturalnie w naszym kraju. Został wpisany do „Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt” jako gatunek zagrożony wyginięciem objęty ścisłą ochroną.
Mieszkanka gminy
Komentarz #127 dodany 2015-07-23 20:54:07
Tak, gmina objęta w 100% programem unijnym!!! Bzdura!!!!! Pominięto wielu mieszkańców, nie uwzględniono ich w ogóle w projekcie. Kiedy chcieliśmy się dowiedzieć dlaczego, to kazano złożyć dokumenty i czekać, a jak przyszło co do czego to usłyszeliśmy, że nie złożyliśmy dokumentów na czas!!!!!!! Gmina próbuje zrobić z ludzi idiotów, ale nie spodziewali się ze ktoś robi kopie wszystkich dokumentów wraz z ich pieczarkami i datami przyjęcia. Oszuści! !!!!!