Jak podano, prace nad polityką klimatyczną prowadzone są w KGHM od kilkunastu miesięcy. Mają zakończyć się w ostatnim kwartale tego roku.
„Nadążamy za współczesnymi trendami, które towarzyszą naszemu biznesowi. A nawet je wyprzedzamy. Wydajemy setki milionów złotych na dostosowanie produkcji do obowiązujących wymogów. Jesteśmy coraz bardziej neutralni dla środowiska. Stawiamy sobie ambitne cele i dlatego budujemy politykę klimatyczną. Nie uciekniemy i nie chcemy uciekać przed rzeczywistością. Intensywnie pracujemy nad tym dokumentem” – powiedział, cytowany w komunikacie spółki, prezes KGHM Marcin Chludziński.
Jak wskazano, specjaliści z KGHM poszukują technologii pozwalających obniżać ślad węglowy poprzez obniżenie emisji bezpośrednich i pośrednich; pracują na poprawą efektywności energetycznej i podniesieniu poziomu zużycia energii ze źródeł odnawialnych.
„W KGHM trwa gromadzenie niezbędnych informacji, wiedzy i danych na temat emisji gazów cieplarnianych w Grupie Kapitałowej. Na podstawie analiz wytypowane zostaną dalsze sposoby na poprawę zarządzania emisjami i ich redukcji. Końcowym etapem będzie przygotowanie dokumentu kierunkowego oraz realizujących go procedur” – podała miedziowa spółka.
Jak wskazano, na obecnym etapie opracowywania polityki klimatycznej KGHM wpierana będzie przez wyłonionego w postępowaniu zakupowym doradcę – firmę Ernst & Young Sp. z o.o. Consulting Sp. Komandytowa.
„Szacuje się, że jedna tona miedzi zastosowana w zielonych technologiach może ograniczyć emisję CO2 aż do 7,500 ton, a do 2050 r. miedź może przyczynić się do redukcji emisji w UE aż o 25 proc. Do 2030 r. przewidywane jest podwojenie wydobycia miedzi na świecie pomimo rosnącego rynku wtórnego. Sektor wydobycia oraz hutnictwa miedzi, a zatem także KGHM Polska Miedź S.A., może być zatem jednym z głównych beneficjentów Zielonego Ładu” – uważa Bogdan Dobrzeniecki, dyrektor EY doradzający KGHM w przygotowaniu polityki klimatycznej.
Komentarze (0)