Resort klimatu poinformował też PAP o kolejnych zmianach w projekcie kaucyjnym.
Prace nad tym projektem trwają już od ponad roku i był on kilkukrotnie zmieniany. Resort klimatu i środowiska w odpowiedzi na pytania PAP poinformował o kolejnej. Jak wyjaśniono, w projekcie ustawy wprowadzono drobne doprecyzowania wynikające z ciągłego dialogu z branżą. “Mając na uwadze ostatnie wypowiedzi organizacji branżowych należy uznać, że taki poziom został osiągnięty” – oceniono.
Co w systemie kaucyjnym?
Ministerstwo przekazało, że w kwestii zmian we frakcjach (objętych systemem kaucyjnym), to dotyczy ona puszek aluminiowych o pojemności do 1 litra. Zastąpione zostały one puszkami metalowymi do tej samej pojemności.
Oznacza to, że system kaucyjny ma objąć opakowania z tworzyw sztucznych po napojach o pojemności do 3 litrów, opakowania szklane wielokrotnego użytku po napojach o pojemności do 1,5 litra, a teraz – po najnowszej zmianie – puszki metalowe o pojemności do 1 litra.
Resort poinformował ponadto, że projekt ustawy ws. systemu kaucyjnego w połowie stycznia został przekazany do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów do rozpatrzenia przez Stały Komitet RM. “Od prac na tym etapie zależy teraz jak szybko projekt trafi pod obrady Rady Ministrów” – dodano.
Model “return-to-retail”
Konrad Robak tłumaczy, że polski system kaucyjny, który jest projektowany przez MKiŚ, będzie stosował model “return-to-retail”. Oznacza on, że sklepy sprzedające napoje staną się prawnie odpowiedzialne za przyjęcie zużytych pojemników po napojach do recyklingu. – Dzięki tej metodzie, na najlepiej zorganizowanych rynkach osiąga się niemal 100 proc. wskaźnik zwrotu – podkreślił przedstawiciel TOMRA Collection Polska
– W większości krajów przyjęte jest, że operator, czyli podmiot odpowiadający za funkcjonowanie systemu, płaci sklepom opłatę manipulacyjną za każdy odebrany pojemnik, aby te mogły odzyskać wszelkie koszty inwestycyjne i operacyjne. Opłaty manipulacyjne muszą pokryć bezpośrednie koszty związane ze zbiórką pustych opakowań po napojach. Mówimy tu między innymi o zakupie i eksploatacji maszyn, czyli recyklomatów lub butelkomatów, wydzieleniu odpowiedniej przestrzeni w sklepie, kosztach energii elektrycznej i podłączenia do sieci czy transportu i logistyki. Kwoty tych opłat wahają się od 0,01 do 0,35 euro za pojedyncze opakowanie. Co ważne, im więcej materiałów obejmuje system kaucyjny (butelki plastikowe, szklane, puszki), tym więcej korzyści dla sklepów z tytułu większych opłat manipulacyjnych. To z kolei przyspiesza zwrot poczynionych przez nie inwestycji – wyjaśnił Robak.
Korzyści dla sklepów
Przedstawiciel branży przekonuje, że jedną z kluczowych korzyści systemu kaucyjnego dla sklepu może być fakt, że konsumenci, którzy oddadzą opakowania po napojach w danej placówce, najprawdopodobniej wykorzystają zwróconą kwotę kaucji w ramach zakupów w tym właśnie sklepie. Zgodnie z projektem do systemu mają wejść sklepy o powierzchni powyżej 200 m kw. Dla mniejszych placówek będzie to dobrowolne, choć i tak będą musiały pobrać kaucję od objętych nią produktów.
– Dane z innych krajów, w których funkcjonuje system pokazują, że może on zwiększyć liczbę wizyt klienta w sklepie. Okazuje się, że 93 proc. szwedzkich użytkowników systemu kaucyjnego robiło zakupy przy okazji zwrotu pustych opakowań, a 44 proc. zrobiło wtedy pełne zakupy tygodniowe. Badania, które przeprowadzaliśmy, wskazały cztery kraje, w których kupujący i zwracający opakowania po napojach wydali na zakupy więcej pieniędzy niż ci, którzy nie zwracali opakowań. Polacy chcą brać w tym udział, co dowodzą niedawno przeprowadzone badania – ponad 90 proc. z nas jest gotowych do zwracania opakowań napojowych objętych kaucją – dodał.
Jak to robią inni?
Konrad Robak wskazał, że w większości europejskich krajów z systemem kaucyjnym funkcjonuje model zbiórki w sklepach. Wyjaśnił, że przykładowo w Norwegii do systemu włączone są wszystkie sklepy, a to dało operatorowi możliwość opracowania i wdrożenia rozwiązań sprzyjających każdej wielkości sklepu. Te mniejsze placówki mogą skorzystać z odbiorów “na żądanie”, a nie według ustalonego grafiku.
W krajach bałtyckich zdecydowano się na dwa limity powierzchni sklepów. W miastach obowiązkiem zbiórki objęte są sklepy powyżej 300 m kw. Z kolei w mniejszych miejscowościach i na wsi są to placówki o powierzchni 60 m kw. “W ten sposób zaprojektowano system zbiórki dopasowany do różnych możliwości placówek, zapewniając jednocześnie komfort i odpowiednią dostępność. Na Litwie, mimo, że punktów zbiórki manualnej jest dwa razy więcej niż z ze zbiórką automatyczną, to właśnie recyklomaty zbierają aż 89 proc. opakowań napojowych. To też pokazuje, jakie są preferencje konsumentów co do formy zwrotu pojemników” – wskazał Konrad Robak.
Dodał, że na Łotwie pojawiły się specjalne pojemniki na kółkach, w których sklep może przechowywać zarówno worki z opakowaniami jednorazowymi, jak i skrzynki z butelką szklaną zwrotną. Operator odbierając opakowania wymienia pełny pojemnik na pusty.
– Przykłady z innych krajów europejskich mogą stanowić inspirację dla polskiego rynku, a sprawdzone rozwiązania można dopasować do lokalnych potrzeb. Zgodnie z założeniami, system kaucyjny ma obowiązywać w Polsce od 2025 r. Zatem przygotowania do jego wdrożenia powinniśmy rozpocząć jak najszybciej – podsumował reprezentant TOMRA Collection Polska.
Komentarze (0)