– Dziś najłatwiej do centrum wjechać i z niego wyjechać. Nie ma, gdzie się zatrzymać. Nie ma, gdzie spędzić wolnego czasu. Nie ma możliwości, by spokojnie spacerować – mówił na konferencji prasowej Jedliński.
Zaznaczył, że nie zna drugiego takiego miasta, w którym ratusz, rynek i katedra są przy głównej arterii komunikacyjnej, w którym w ścisłym centrum lokalni przedsiębiorcy nie mają warunków do prowadzenia działalności. W Koszalinie tak jest, bo, jak przypomniał Jedliński, kilkadziesiąt lat temu zrealizowano pomysł wyburzenia poniemieckich kamienic i wybudowania czteropasmowej ul. Zwycięstwa, która przebiega przez Śródmieście.
– Czas, by Śródmieście zrewitalizować – powiedział prezydent Koszalina.
I etap rewitalizacji Śródmieścia
W I etapie przebudowana ma zostać ul. Dworcowa z odcinkiem ul. Jana z Kolna. Ta lokalizacja została wybrana na początek ze względu na bliskość realizowanej budowy nowego dworca PKP. Dzięki obu inwestycjom ta część miasta ma szansę być jego wizytówką, zapowiedzią jego funkcjonalności i przyjazności mieszkańcom i turystom.
Dokumentacja techniczna I etapu rewitalizacji jest przygotowywana. Na przełomie lutego i marca Zarząd Dróg i Transportu (ZDiT) w Koszalinie zamierza ogłosić przetarg na realizację przebudowy. W budżecie Koszalina na projekt zabezpieczono 400 tys. zł. – Chciałbym, aby roboty rozpoczęły się w 2025 r. – przekazał Jedliński.
Ponadto, jak zapowiedział zastępca dyrektora ZDiT Marcin Żełabowski, część zadania ujętego w I etapie rewitalizacji Śródmieścia zostanie zrealizowana podczas przebudowy ul. Zwycięstwa, na którą 30 mln zł miasto uzyskało z Polskiego Ładu. Chodzi o spowolnienie ruchu. Żełabowski wskazał, że miejscami ulica zostanie zwężona do dwóch pasów, co “uspokoi ruch”. Wprowadzony zostanie także buspas od strony byłego Empiku w kierunku ul. Clausiusa.
II etap prac
W II etapie rewitalizacji planowane jest zamknięcie dla ruchu ul. Zwycięstwa na odcinku od ul. Połtawskiej do ul. Młyńskiej, zostawiając ruch na ul. Młyńskiej. Zanim to nastąpi, zapadną decyzje co do przebiegu ringu miejskiego. – Będziemy rozważać budowę drugiej nitki na ul. Pileckiego i na ul. Stawisińskiego – wskazał Żełabowski.
Docelowo, ta rozłożona na kilka etapów i co najmniej kilka lat inwestycja, zakłada zamknięcie dla ruchu ul. Zwycięstwa na odcinku od ul. Połtawskiej do ul. Mickiewicza oraz na ul. Młyńskiej od ul. Andersa do skrzyżowania przy muzeum. Na ul. Zwycięstwa ma powstać aleja platanów, przestrzenie dla ogródków letnich, ławek i małej architektury, dominować ma ruch pieszy i ceglany kolor nawiązujący m.in. do elewacji katedry.
Jedliński nie przedstawił szacunkowych kosztów rewitalizacji Śródmieścia. Zaznaczył, że magistrat będzie zabiegał o pieniądze z zewnętrznych źródeł.
Spór o prawa autorskie koncepcji
Koncepcja architektoniczna, w oparciu o której założenia miasto Koszalin ma zyskać zrewitalizowane Śródmieście, jest już gotowa od kwietnia 2016 r. To wówczas zwyciężyła w konkursie miejskim, jej autorzy – biuro projektowe z Rybnika – zdobyli główną nagrodę w kwocie 50 tys. zł. Następnie miasto Koszalin i biuro projektowe pozostawało przez kilka lat w sporze o prawa autorskie do koncepcji. Ostatecznie w ub.r. doszło do ugody. Miasto zgodziło się zapłacić 108 tys. zł i wykorzystać koncepcję, modyfikując co niektóre z założeń.
Komentarze (0)