Dzięki rozwiązaniu zastosowanemu przez Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie więcej wody udało się zatrzymać w parku i nie została ona odprowadzana bezpośrednio do kanalizacji. Ma to ogromne znaczenie w czasie ulew, jakie wczoraj miały miejsce w Krakowie. Zdaniem naukowców, w związku ze zmianami klimatycznymi, takich pogodowych zdarzeń będzie coraz więcej.
Staw zasilany deszczówką
Staw o powierzchni hektara, pawilon z kawiarnią i miejsce wypoczynku dla mieszkańców – to inwestycja zrealizowana w parku Lotników Polskich przez Zarząd Zieleni Miejskiej. Staw jest zasilany m.in. deszczówką z dachu TAURON Areny Kraków. To swoisty rezerwuar wody, która będzie wykorzystywana do podlewania roślin, ale z drugiej będzie oazą przyrody. Zbiornik w dużym stopniu jest porośnięty roślinnością wodną.
Dawny Parku Kultury i Wypoczynku
Park Lotników Polskich, dawniej znany pod nazwą Parku Kultury i Wypoczynku, jest jednym z największych krakowskich parków. Aktualna nazwa związana jest z sąsiadującym Muzeum Lotnictwa oraz pomnikami „Ku czci lotników polskich poległych w latach 1939-1945” autorstwa Bronisława Chromego oraz „Chwała Lotnikom”.
Z kolei bliskość Akademii Wychowania Fizycznego spowodowała, że park ma charakter sportowy. Skatepark, tor rowerowy pumptruck, urządzenia do ćwiczeń street workout, boisko wielofunkcyjne czy wyznaczona trasa biegowa cieszą się ogromnym zainteresowaniem przez amatorów różnych dziedzin sportowych. Sportowy charakter nie dominuje jednak nad pozostałymi funkcjami parku. Bowiem na tak dużym obszarze – niemalże 60 ha – każdy znajdzie coś dla siebie.
Na malowniczych polanach znajdujących się na terenie parku szukający spokoju i odpoczynku znajdą leżaki i stoły piknikowe. Rodziny z dziećmi kreatywnie spędzą czas na placach zabaw. Na jednym z nich – „smoczym skwerze” – bezsprzecznie największą atrakcją jest czerwony smok wyłaniający się z piasku. Z kolei plac zabaw znajdujący się w samym sercu parku jest miejscem, w którym odnajdą się dzieci w każdej grupie wiekowej.
W wyznaczonych strefach przyrodniczych miłośnicy przyrody, oczywiście z zachowaniem należytej ostrożności, poczują się jak w lesie, w którym „dzika” przyroda jest na wyciągnięcie ręki. Sam spacer pośród przeróżnych gatunków drzew, które są na terenie parku, sprawia, że czujemy się niczym w arboretum. W parku znajduje się też miejsce o szczególnym przesłaniu – tzw. Pole Nadziei w formie rabat z żonkilami, które przypominają o pomocy dla Hospicjum św. Łazarza.
Komentarze (0)