Parki stanowią ważny element tkanki miejskiej. Podnoszą komfort życia w mieście, sprawiają że natura jest na wyciągnięcie ręki, pielęgnują pamięć o ważnych faktach historii. Dobrze zaprojektowane stają się przestrzenią, w której chcemy spędzać wolny czas i wypoczywać. Zagospodarowany teren ożywa a jego oferta kierowana jest do różnych grup społecznych. W ostatnim czasie do użytku zostało oddanych kilka parków. Wśród nich te z Giżycka, Radlina, Warszawy, Szczecina, Krakowa, Katowic i Gdyni. Sprawdzamy czym wyróżniają się na tle innych realizacji.
Z poszanowaniem historii w Radlinie
Park Jordanowski w Radlinie został oficjalnie otwarty pod koniec maja br. Rozciąga się na powierzchni 8 ha i z uwagi na centralne położenie w mieście – nazywany jest “radlińskim Central Parkiem”. W przeszłości mieściło się tu boisko lekkoatletyczne z którego korzystali m.in. gimnastycy. Władzom miasta zależało by to miejsce było odwiedzane przez mieszkańców i przyjezdnych – park powstał w otoczeniu Pomnika Ofiar Szybu Reden. W czasie II wojny światowej szyb ten był miejscem nazistowskiego mordu na mieszkańcach terenów ziemi rybnicko-wodzisławskiej. Nowy park powstał więc z poszanowaniem dla historii. Celem założenia było połączenie dwóch funkcji przestrzeni: obszar zielonego wąwozu i dawnego boiska stał się parkową przestrzenią rekreacyjną, zaś miejsce przy pomniku – strefą ciszy, refleksji i edukacji historycznej. “Chcemy wykorzystać potencjał tego miejsca i stworzyć miejsce do prowadzenia żywych lekcji historii” – informowali włodarze, rozpoczynając inwestycję.
W Parku Jordanowskim można znaleźć wiele obszarów zróżnicowanej zieleni, roślinności miododajnej, stref szczególnie wrażliwych przyrodniczo, jak chociażby dziką łąkę czy ogrody deszczowe. To także przestrzeń dla wypoczynku. Znajduje się tam tor dla rolkarzy, zielony labirynt a także widownia na skarpie, gdzie będą odbywały się imprezy plenerowe i wydarzenia sportowo-rekreacyjne.
Lokalny samorząd otrzymał na inwestycję rekordowe dofinansowanie z rządowego programu Polski Ład. Wynosiła ona 9 mln zł. Inwestycja pochłonęła w sumie 11,5 mln zł.
Rewitalizacja w Giżycku
Giżycko zyskało nowe miejsce rekreacji i odpoczynku w kwietniu br. Mowa o parku przy ul. Gdańskiej, znanym jako “Małpi Gaj”. To idealny przykład rewitalizacji przestrzeni miejskiej. 5-hektorawy obszar w centrum miasta został odnowiony, nadano mu nowe funkcje, okiełznano i uzupełniono zieleń a także wprowadzono szereg elementów zapewniających rekreację małym, dużym, seniorom i pupilom. Zmiana charakteru parku, warta ponad 12 mln zł, była możliwa dzięki dofinansowaniu z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych.
Centralne miejsce parku zajmuje staw z fontanną obsadzony roślinami wodnymi. Nie zabrakło też kładek na stawie oraz dużego podestu, który sprawdzi się jako scena podczas kameralnych wydarzeń kulturalnych.
Urozmaiceniem oferty rekreacyjnej parku jest wodny plac zabaw. To tutaj dzieci mogą w atrakcyjny sposób poznawać zagadnienia związane z urządzeniami hydrotechnicznymi, sprawdzić, jak działa np. śruba Archimedesa czy zapora wodna, lub poznać działanie turbiny Peltona i wodnego młyna. Pofalowana nawierzchnia wykonana z kostki granitowej zapewnia tor wody. Za prawidłowe odprowadzanie wód opadowych odpowiada rozbudowana sieć kanalizacji deszczowej. W południowej części założenia na najmłodszych czeka linarium, piaskownica, huśtawka bocianie gniazdo, huśtawka potrójna, karuzela tarczowa, zestaw z wieżą i bujaki. W parku pojawiła się także klasa plenerowa, gdzie znajdują się ławy, biblioteka plenerowa oraz inspekty do sadzenia roślin. Dla nieco starszych zaprojektowano siłownię plenerową.
Nie zapomniano o czworonogach. Na tutejszym wybiegu dla psów pojawiły się obręcze do przeskoków, kładka, płotki, tuba kłoda, a nawet psi pisuar.
Wszystkim mieszkańcom służą dwie przestronne wiaty grillowe z paleniskami, wygodne leżaki i ławki umiejscowione na terenie całego parku.
Na terenie parku znajduje się ponad 500 dojrzałych drzew, a wśród nich cenne pomniki przyrody. Nową zieleń zaprojektowano tak, by wyeksponować te najcenniejsze egzemplarze, ożywić dolne piętra roślinności i zadbać o atrakcyjność parku w każdej porze roku. W sumie posadzono niemal 30 tys. sadzonek krzewów i bylin oraz 30 sztuk dodatkowych drzew. Wśród krzewów: trzmielina pospolita, śnieguliczka biała, lilak ‘Palibin’, kalina koralowa, irga błyszcząca, tawuła japońska ‘Dart’s Red’, wierzba purpurowa ‘Na-na’, dereń rozłogowy i biały, bez czarny, budleja Davida. Rabaty składają się z gatunków odpornych na zastane warunki, czyli stanowiska wilgotne, często zacienione, momentami okresowo zalewane. Naturalistyczne kształty nasadzeń doskonale wpisują się w leśny charakter parku. Wśród bylin znalazły się: trzmielina ‘Coloratus’, bluszcz pospolity, funkia, barwinek pospolity, dąbrówka rozłogowa, tawułka Arendsa, bodziszek korzeniasty, liliowiec. Projekt zakładał posadzenie ponad 17 tys. sztuk bylin. W parku pojawiły się też rośliny wodne dostosowane do warunków rowu bioretencyjnego i zbiornika wodnego. We wschodniej części założenia zlokalizowano łąkę kwietną składającą się z kilku gatunków traw i kwitnących, niskich roślin.
Wielofunkcyjna przestrzeń w Katowicach
– To miejsce znakomicie nadaje się do założenia nowego miejskiego parku. Niedaleko są zlokalizowane osiedla mieszkaniowe, więc zielona przestrzeń ze strefami rekreacji na pewno będzie chętnie odwiedzana przez ich mieszkańców. – zapowiadał prezydent Katowic, Marcin Krupa powstanie nowego parku na nieuporządkowanym dotychczas terenie, na pograniczu dzielnic Bogucic i Dąbrówki Małej. Tak też się stało, na terenie oddanym do użytku w kwietniu br. każdy znajdzie coś dla siebie.
Z myślą o dzieciach zamontowano różne urządzenia do zabawy. Są to m.in. specjalny tor przeszkód z drążkami, szczudłami, linami i słupkami do balansowania i wspinania się. Na miejscu dostępny jest również zestaw belek ułożonych w kształt piramidy, który pozwala na wykonywanie ćwiczeń, a także rozwija kreatywne myślenie i zdolności poznawcze.
W parku znajdują się również karuzela, równoważnia, huśtawki oraz zestaw ze zjeżdżalnią, siatka do wspinaczki, liny do balansowania, rura strażacka i poręcze. Zamontowano również domek z oknami, werandą, stolikami i siedziskami. Nie zabrakło tu strefy workout dla zainteresowanych aktywnym wypoczynkiem.
Jednym z elementów, które mieszkańcy mają do dyspozycji, są platformy widokowe do obserwacji ptaków. Na terenie parku zamontowano również budki lęgowe dla różnych gatunków – sikorek, wróbli, szpaków, dudków, kowalików i innych dziuplaków oraz karmniki. Oprócz tego są tu tzw. hotele dla owadów, a także domek dla jeży.
W opinii katowickich urzędników park stanowi swoistą zieloną przystań wśród okolicznych zabudowań i biegnących w pobliżu dróg. Rosną tu brzozy, buki, czereśnie, klony i wierzby. Po południowej stronie parku, wzdłuż alei głównej zaprojektowano szpaler lip drobnolistnych. Drzewa stanowią jednocześnie naturalną granicę oddzielającą park od sąsiednich działek. Łącznie w ramach inwestycji przestrzeń parku została wzbogacona o 54 drzewa, 1263 krzewy, 344 byliny, 29 pnączy i 1144 roślin wodnych.
Park zajmuje powierzchnię 58 tys. m.kw. Jego budowa pochłonęła ponad 7,9 mln zł.
Dziki park w Krakowie
W ramach budżetu obywatelskiego, w Krakowie, powstał Olsza Park nad Białuchą. Nowa miejska zielona przestrzeń, miejsce rekreacji i wypoczynku, zaistniała na terenie pomiędzy ulicami Otwinowskiego i Rakowicką w dzielnicy Grzegórzki. – W takim parku nie mogą znaleźć się plastikowe i krzykliwie kolorowe instalacje, które zazwyczaj są na tradycyjnych placach zabaw. Kraków Olsza Park nad Białuchą musi być prawdziwym marzeniem dla wszystkich tych, którzy lubią naturę i zależy im na tym, żeby dzieci wyrabiały w sobie uważność na to, co nas otacza. To musi być miejsce, gdzie natura i przyroda są na pierwszym miejscu! – zaznaczył autor projektu dr inż. Karol Kwiatek z Rady Dzielnicy Grzegórzki, a to życzenie poparte głosami mieszkańców zostało spełnione.
W rezultacie udało się zrewitalizować zaniedbany teren i stworzyć “dziki park” wpisujący się w koncepcję Parku Linearnego Białuchy oraz wyznaczyć ekostrefy dla dziko żyjących zwierząt. Inwestycja stworzyła atrakcyjne miejsce do rekreacji i wypoczynku a także stała się miejscem przyjaznym dla lokalnych zwierząt.
Urządzenia na tutejszym placu zabaw oraz inne elementy małej architektury wykonano przede wszystkim z naturalnych materiałów. “Przy wejściu umieszczona została tablica edukacyjna z informacjami o drzewach, natomiast centralną część parku stanowi drewniany plac zabaw ze statkiem. Zjeżdżalnie, ścianka wspinaczkowa, sieć pajęcza, lina oraz dwa maszty czekają na małych piratów. Tuż obok znajdują się bocianie gniazdo oraz huśtawki. Opiekunowie będą mogli doglądać załogi statku z wygodnych ławek, a po “wykańczającej morskiej podróży” najmłodsi z chęcią posilą się przy stołach piknikowych. Nieco dalej pojawiły się domki dla owadów oraz stół do gier. Skarpę nad rzeką oddzielono płotkiem wygradzającym, a dopełnieniem ogrodu są nowe nasadzenia krzewów i drzew” – tak zapraszają do parku nad Białuchą pracownicy krakowskiego Zarządu Zieleni Miejskiej, który zrealizował inwestycję przy ul. Otwinowskiego.
Zieleń podstawą szczecińskiego parku
W ciągu ostatnich miesięcy, pusta polana między blokami na osiedlu Zawadzkiego w Szczecinie, zmieniła się nie do poznania. A to za sprawą inwestycji prowadzonej przez Zakład Usług Komunalnych, który stworzył park na tzw. Psim Polu.
Do dyspozycji najmłodszych oddany został duży, kolorowy i pełen atrakcji plac zabaw. Są tu domki, drabinki, linarium, zjeżdżalnie, trampoliny czy huśtawki i to w kilku wydaniach, a nawet “podniebna deskorolka”.
– Jeśli Psie Pole, to nie mogło zabraknąć na nim miejsca dla czworonogów. Okoliczne pieski mogą korzystać z ogrodzonego wybiegu z urządzeniami do zabawy i nauki. Są także piesuary, a poza wybiegiem, również poidełko – zarówno dla psów, jak i ludzi – wyjaśnia Paulina Łątka z Urzędu Miasta Szczecina. – Podstawą parku jest oczywiście zieleń. Oprócz rozległych trawników mamy efektowną rabatę bylinową. – dopowiada. Zdecydowano się tutaj na pnącza, które z czasem pokryją drewnianą pergolę. Wysiano także łąkę kwietną, wykonano nasadzenia krzewów i drzew. Łącznie jest ich ok. 300, a wśród nich takie gatunki jak: kasztanowce czerwone, ambrowce, robinie kuliste, graby, brzozy, magnolie, jabłonie ozdobne, grusze, lipy, bzy, derenie czy złotokapy.
Gatunki wszystkich roślin zostały dobrane nieprzypadkowo – dominują te miododajne, które przyciągną pożyteczne owady, motyle i ptaki. Dla tych najmniejszych żyjątek ustawiono specjalne domki.
Teren parku przecinają nowe alejki, przy których ustawiono ławki, kosze na śmieci i latarnie. Jest też specjalny tor do jazdy na rolkach. Nad wszystkim góruje wieża dla jaskółek z projektu budżetu obywatelskiego.
Prace pochłonęły ok. 3,9 mln zł.
Komentarze (0)