Reklama

AD1A FITE 2024 [09.07-21.08.24]

Największa susza od ostatnich pięciu lat

Największa susza od ostatnich pięciu lat
PU/PAP
22.08.2022, o godz. 11:17
czas czytania: około 3 minut
0

Coraz cieplejsze zimy, zbyt mała retencja i rekordowo niskie przepływy w rzekach. Na unormowanie sytuacji trzeba czekać do jesieni, ale z takimi problemami będziemy borykać się co roku. To, co możemy zrobić, to przede wszystkim oszczędzać wodę.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD 1B DZIAŁKA ecoworki.pl WOOD RECYCLING

Największa susza od ostatnich pięciu lat nawiedza Polskę w tym roku. Jest zbliżona do tej, którą mieliśmy w 2015 roku. Przyczyny trzeba szukać głównie w tym, że mamy za małą retencję, i za mało wody magazynujemy. Obecnie retencjonujemy niecałe 7 proc. wody, która spada na obszar kraju.

Ostrzeżenia w całym kraju

Nie ma w Polsce województwa, dla którego Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie wydałby ostrzeżenia przed suszą hydrologiczną.

– Zaczęliśmy je wydawać już w maju dla dorzecza Odry i zlewni Warty. W czerwcu susza zawitała również na dorzecze Wisły. Na początku była to głównie zlewnia Sanu, ale obecnie tych obszarów jest znacznie więcej – mówi Dariusz Witkowski, synoptyk hydrolog IMGW-PIB.

Niestety zimy są coraz cieplejsze. Gdy padał śnieg, topniał na wiosnę, grunt wchłaniał wodę i zasoby się odnawiały. Ostatnia zima była, bez śniegu. Występowały co prawda opady deszczu, ale ten, gdy spada na zmarznięty teren, nie wsiąka, lecz spływa do kanałów, rzek, a z wodami rzek do Bałtyku. Poziom wód gruntowych już wiosną był dosyć niski, a to one zasilają rzeki, gdy nie ma opadów.

Rekordowo niskie przepływy

– Przez kolejne miesiące przepływy w rzekach malały. Letnie miesiące były upalne, opady były w normie lub poniżej normy, woda parowała wskutek wysokiej temperatury, była silna wegetacja roślin. Retencja nie miała prawa się odbudować – dodaje Dariusz Witkowski.

Suszę hydrologiczną określa się właśnie na podstawie przepływów, czyli tego ile wody przepływa przez przekrój poprzeczny rzeki w ciągu danej jednostki czasu, najczęściej na sekundę. Susza jest wtedy, gdy przepływ jest poniżej tzw. NSQ (średni niski przepływ).

– W piątek (19 sierpnia) taka sytuacja była na 248 z 600 stacji wodowskazowych. To rekordowa liczba w ciągu ostatnich pięciu lat – mówi synoptyk.

Lepiej dopiero jesienią

Oczywistym w tej sytuacji jest pytanie kiedy nastąpi poprawa. Dariusz Witkowski wskazuje, że mógł przynieść ją miniony weekend.

– Nie liczyłbym jednak na długotrwałą zmianę. Od środy temperatury znowu będą wyższe. Myślę, że na unormowanie sytuacji trzeba czekać do jesieni – mówi synoptyk IMGW-PIB.

Niestety wszystko wskazuje na to, że z takimi problemami będziemy borykać się co roku. Jesienią i zimą sytuacja hydrologiczna będzie się stabilizowała, a wiosna i lato będą okresami suszy hydrologicznej. Gdy z roku na rok to się powtarza, niedobory są coraz większe. Są regiony, gdzie sytuacja jest naprawdę trudna.

– Na przykład na Kujawach niedobory opadów przez ostatnie pięć lat zsumowały się do jednorocznego opadu. To tak, jakby w ciągu ostatnich pięciu lat był tam rok bez deszczu. Aby sytuacja naprawdę się poprawiła, potrzeba wielu miesięcy z opadami powyżej normy – podkreśla hydrolog.

Przede wszystkim oszczędzać wodę

Sposobów oszczędzania wody jest bardzo dużo. Korzystajmy ze zmywarki zamiast myć naczynia w zlewie. Pierzmy pełen wkład pralki. Bierzmy częściej prysznic zamiast kąpieli, a gdy myjemy zęby, wodę nalejmy do kubka, nie płuczmy ust pod bieżącą wodą. Zbierajmy deszczówkę, aby w słoneczne dni podlać nią ogródki. To naprawdę ma znaczenie.

Ekspert zwraca również uwagę, że bardzo dużo wody zużywa przemysł, więc potrzebne są inwestycje i budowa obiegów zamkniętych. Tak, aby wykorzystywać tę samą wodę do procesów produkcyjnych.

– Powinniśmy też starać się zostawiać jak najwięcej terenów zielonych, gdzie woda może wsiąkać i być magazynowana. Słowem – jak najmniej betonu, jak najwięcej zieleni – apeluje hydrolog.

Według eksperta takie działania będą bardziej skuteczne niż budowanie potężnych zbiorników retencyjnych. Jak zauważył, „wielkie projekty wymagają dużo czasu, a my tego czasu nie mamy”.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

AD2 AKADEMIA BDO [16.07-25.08.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.
Reklama

ad1d pszok [25.07-28.08.24]

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024