O dziwnym zachowaniu kierowcy odśnieżającego drogę powiadomiona została Policja. Po chwili został on zatrzymany przez policyjny patrol. Kierowca piaskarki na widok mundurowych starał się trzymać fason i udawał, że nic się nie stało. Gdy w końcu wydostał się z kabiny swojego samochodu, ledwo stał na nogach i miał trudności, aby dojść do radiowozu.
Badanie wykazało u mężczyzny 2,70 promila alkoholu w organizmie. Po przeprowadzeniu badań trafił do izby zatrzymań wschowskiej komendy. Dalsze czynności z jego udziałem można było przeprowadzić dopiero następnego dnia, kiedy wytrzeźwiał. 54-letni szofer stracił prawo jazdy. Za prowadzenie samochodu będąc w stanie nietrzeźwym grozi mu również do 2 lat więzienia i grzywna.
źródło: policja.pl
Komentarze (0)