Opłata za pobyt. Samorządy chcą wprowadzenia nowej opłaty turystycznej

Opłata za pobyt. Samorządy chcą wprowadzenia nowej opłaty turystycznej
jwo/PAP
21.09.2017, o godz. 10:32
czas czytania: około 2 minut
0

Związek Miast Polskich przygotował projekt ustawy wprowadzający nową opłatę turystyczną, która zastąpiłaby obecną tzw. opłatę klimatyczną. Byłaby to klasyczna opłata związana z pobytem.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Projekt ZMP zakłada zerwanie dotychczasowego powiązania opłaty miejscowej z normami klimatycznymi, walorami krajobrazowymi oraz warunkami umożliwiającymi pobyt osób w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych.

Regulacja przewiduje zniesienie obowiązku spełnienia przez gminę szeregu wymogów klimatycznych, które są niezbędne do wprowadzenia opłaty miejscowej. W zamian projekt przewiduje wprowadzenie opłaty turystycznej, która wzorem innych państw, byłaby klasyczną opłatą pobytową.

Konstrukcja nowej opłaty byłaby podobna do zastępowanej opłaty miejscowej tj. nadal byłaby to oplata fakultatywna. Zgodnie z projektem rada gminy chcąca ją wprowadzić powinna podjąć stosowną uchwałę ustalajacą miejscowości, w których pobiera się opłatę oraz jej stawkę. Nowością byłaby możliwość różnicowania stawki opłaty ze względu na lokalizację i rodzaj obiektu, w którym jest pobierana.

Projekt przewiduje, że wysokość stawki będzie limitowana ustawowo i, tak jak dotychczas, limit ten będzie korygowany o stopień inflacji. Stawka maksymalna opłaty turystycznej na rok 2018 byłaby taka sama jak przewidziana dotychczas dla opłaty miejscowej, czyli 2,22 zł. Dochody z tytułu opłaty turystycznej będą nadal dochodami własnymi gmin.

ZMP szacuje, że dochody gmin z tytułu wprowadzenia nowej opłaty turystycznej wynosiłyby ok. 150 mln zł rocznie. Obecnie opłatę pobiera zaledwie 223 gminy, a dochody z tego tytułu wynoszą niecałe 37 mln zł.

Zdaniem przedstawicieli miast mała popularność opłaty turystycznej wynika obecnie z trudności w spełnieniu warunków, jakie ustawodawca przewidział dla gmin, w których pobór opłaty jest możliwy. Chodzi m.in. o zachowanie dopuszczalnych poziomów niektórych substancji w powietrzu, czy dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych, określonych w przepisach o ochronie środowiska.

– Oplata miejscowa, często nazywana nieprawidłowo: klimatyczną i związana w powszechnej świadomości z czystym powietrzem – w istocie nie ma żadnego przełożenia na fakt braku trujących substancji w powietrzu w miejscowościach, w których jest pobierana – przekonuje ZMP. Jako przykład podano silnie rakotwórczy benzopiren, którego poziom stężenia „docelowy” (czyli przekroczenie norm nie wpływa na możliwość poboru opiaty miejscowej) był w 2015 r. przekroczony niemal na całej powierzchni Polski.

Według ZMP przepisy regulujące opłatę miejscową wymagają przystosowania do obecnych realiów, tak aby nie tworzyły fałszywego obrazu tej opłaty jako związanej z czystym powietrzem i nie byty skonstruowane w sposób pozbawiający gmin dochodów bez ich winy.

Opłata turystyczna jest dość powszechna w Europie i poza nią. Obowiązuje zarówno w krajach, które starają się turystów przyciągać, jak i ograniczać czy też profilować ruch turystyczny. Jest pobierana m.in. w Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Belgii, Portugalii, Węgrzech, Turcji, Tunezji, Egipcie czy też Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Źródło: Kurier PAP

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Ochrona środowiska
css.php
Copyright © 2024