Podczas trzech dni największych targów sektora energii wiatrowej uczestnicy polskiej delegacji dyskutowali o kierunkach i dynamice rozwoju OZE w Polsce oraz o możliwościach kooperacji polskich i duńskich przedsiębiorstw we wdrożeniach innowacyjnych technologii opartych o zielone źródła.
Liberalizacja 10 h to dobry pomysł
– Aktualizacja PEP 2040 jasno pokazuje kierunek zmian, które czekają polski sektor energetyczny. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaplanowało czterokrotny wzrost mocy z OZE do 2040 roku, który ma wynosić 88 GW. Teraz za tymi planami powinny zacząć nadążać zmiany legislacyjne oraz przyspieszenie procedur lokalnych, wpływających na tempo prowadzenia projektów przez inwestorów – zaznaczyła Olga Sypuła.
Paneliści Wind Europe podkreślali, że liberalizacja ustawy 10 h to krok w dobrą stronę. Jednak aby wypełnić ambitne cele zaprojektowane w aktualizacji Polityki Energetycznej Polski potrzebne są kolejne rozwiązania związane z wdrożeniem cable poolingu, czy linii bezpośredniej nie powodującej dodatkowego obciążenia sieci przesyłowej, która w Polsce nadal wymaga wielomiliardowych inwestycji, aby mogła przyjąć nowe moce instalowane w onshore, offshore, czy PV.
Wdrożenia komercyjne
– Zmiany projektowane przez polski rząd będą także dopingowane oczekiwaniem europejskich i globalnych podmiotów energochłonnych, które w swoich politykach coraz częściej wymagają od firm w łańcuchu dostaw korzystania z bezemisyjnej energii. Także trend transformacji energetycznej w stronę OZE jest wspierany ze wszystkich kierunków: polityki klimatycznej UE, polityki polskiego rządu, czy rynkowego oczekiwania globalnych podmiotów – dodaje Olga Sypuła country manager European Energy Polska.
Za zmianami legislacyjnymi, skróceniem procedur oraz zapisami polityk klimatycznych muszą pójść praktyczne, wydolne rynkowo wdrożenia nowoczesnych technologii, o które zadbać powinni już sami inwestorzy, aby OZE mogły zapewnić sprawność porównywalną ze źródłami konwencjonalnymi.
– To już się dzieje. Firmy takie, jak European Energy pokazują, że uzyskiwanie wysokich sprawności poprzez połączenie technologii wiatru, z zielonym wodorem, czy magazynami energii jest możliwe nie tylko w projektach badawczych, ale także we wdrożeniach czysto komercyjnych. Przykładem ekologiczny wodór, który European Energy będzie dostarczał już w tym roku do portu w Esbjergu. Podczas jego wytwarzania na farmie wiatrowej powstanie także dużo ciepła, oddanego do lokalnej sieci. To dowodów, że projekty OZE realizowane przez liderów innowacji mogą łączyć w sobie sektor energetycznych, paliwowy i cieplny – podkreśla Olga Sypuła.
Komentarze (0)