W petycji wyrażono sprzeciw wobec argumentów wysuwanych przez:
- Towarzystwo na Rzecz Ziemi,
- Polskie Stowarzyszenie Zero Waste,
- Stowarzyszenie Ekologiczne Eko Unia,
- Nasze Pawłowice i Ramiszów,
- Nie dla spalarni w Inowrocławiu.
w zakresie uznania finansowania przez NFOŚiGW budowy i rozbudowy ITPOK jako niezgodnego z prawem.
Wsparcie bezpieczeństwa kraju
Zdaniem sygnatariuszy, działania NFOŚiGW w zakresie finansowania budowy ITPOK-ów stanowią wyraz najwyższej dbałości o rozwój gospodarczy Polski i ochronę środowiska. „NFOŚiGW prowadzi programy dofinansowań na wykorzystanie nie podlegających recyklingowi odpadów kalorycznych wytworzonych z odpadów komunalnych na cele energetyczne. W Polsce bowiem jest za mało ITPOK-ów względem potrzeb. Nie wszystkie odpady komunalne nadają się do recyklingu lub ponownego przetworzenia, poza tym istnieje potrzeba wsparcia bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz obniżenia kosztów energii dla mieszkańców” – czytamy w piśmie.
Działania NFOŚiGW stanowią spełnienie postulatów organizacji branżowych, chcących wykorzystać potencjał energetyczny odpadów przy zmniejszeniu wydobycia paliw kopalnych. Istotny powód stanowi także rozwój społeczności lokalnych. „Rocznie w Polsce wytwarza się około 3,5 miliona ton odpadów frakcji palnej. Jedyną możliwością zagospodarowania jest spalenie. Funkcjonowanie ITPOK-ów pomoże osiągnąć założony cel maksymalnego 10% poziomu składowania odpadów. Jednocześnie ograniczy emisję gazów cieplarnianych z sektora odpadowego. (…) Polska powinna mieć możliwość wykorzystania ciepła pochodzącego ze spalania odpadów na takim samym poziomie jak kraje tzw. starej unii” – czytamy w petycji.
Dofinansowanie projektów budowy ITPOK
„Uzupełnienie luki inwestycyjnej w zakresie wytwarzania energii elektrycznej oraz cieplnej chłodniczej z niepodlegających recyklingowi odpadów kalorycznych wytworzonych z odpadów komunalnych będzie wymagało w najbliższych latach znaczących nakładów inwestycyjnych. Z tego powodu sygnatariusze niniejszej petycji prowadzą zintensyfikowane działania na szczeblu krajowym i unijnym, mające na celu uwzględnienie wytwarzania energii elektrycznej oraz cieplnej chłodniczej z odpadów komunalnych. (…) Dofinansowanie projektów budowy ITPOK stanowi niezwykle ważny element rozwoju gospodarki odpadami na poziomie europejskim. Ogranicza przy tym wykorzystanie zasobów naturalnych, pozwala sprostać wymaganiom ochrony środowiska, a także wpisuje się w model GOZ” – czytamy w piśmie.
Dominik Bąk: Organizacje ekologiczne nie dają nic od siebie
Zarzuty organizacji ekologicznych skomentował dla Serwisu Samorządowego PAP, Dominik Bąk, wiceprezes NFOŚiGW. Jego zdaniem postępowanie tych organizacji jest żałosne. To władze miast, samorządowcy oraz osoby odpowiadające za zagospodarowanie odpadów wiedzą, ile ich jest i jaką instalację potrzebują. „A nie ktoś, kto uważa, że wie lepiej, ale nie odpowiada za nic”.
Dominik Bąk w wypowiedzi dla Serwisu Samorządowego PAP dodał, że „każdego dnia spod naszych domów i altan śmietnikowych wyjeżdża 60 tys. ton odpadów, z czego ok. 20 tys. ton dziennie to frakcja palna”. I od razu pytał retorycznie „czy organizacje mają świadomość, że z tym trzeba coś zrobić i wiedzą, że frakcja palna nie nadaje się do recyklingu i nie wolno jej składować?”. No i jeszcze ważniejsza kwestia – organizacje nie dają nic od siebie – nie finansują gospodarowania odpadami, ani nie wspierają codziennej pracy JST. Tymczasem ostatecznie koszty ponoszą obywatele.
Wiceprezes NFOŚiGW dodał w Serwisie Samorządowym PAP, że nie zrezygnuje z przyjętego kierunku. NFOŚiGW czuje się bowiem odpowiedzialny przed społeczeństwem jak i samorządami za pomoc w zagospodarowaniu odpadów. „W gospodarce odpadami nie ma miejsca na niezdrowe emocje i histerię” – podsumował Bąk.
Strzał obok bramki
Maciej Kiełbus, wspólnik w Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu
– Działania podejmowane przez niektóre organizacje społeczne względem NFOŚiGW należy odczytywać jako kolejną odsłonę trwającego od wielu lat sporu „spalarniowców” i „antyspalarniowców”. Zarzuty są przykładem „strzału obok bramki”. Autorzy wystąpienia kwestionującego działania Funduszu nie dostrzegają, że ustawodawca na gruncie przepisów szeroko rozumianego prawa odpadowego rozróżnia „instalacje przeznaczone do przetwarzania odpadów komunalnych” od „instalacji do przetwarzania odpadów powstałych z przetworzenia odpadów komunalnych”. Jedynie w przypadku pierwszej kategorii ustawa o odpadach stanowi, że warunkiem dopuszczalności finansowania budowy, rozbudowy lub modernizacji takich instalacji ze środków UE lub funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, jest ich ujęcie w planie inwestycyjnym. Mowa o tym w art. 35a tejże ustawy. Warunek ten nie dotyczy instalacji do recyklingu odpadów.
Zatem zakaz dotyczący dofinansowania z ww. środków publicznych dotyczy ITPOK przetwarzających zmieszane (niesegregowane) odpady komunalne. Nie można go jednak „przenieść” do frakcji powstałej z przetworzenia zmieszanych (niesegregowanych) odpadów komunalnych czy też innych frakcji odpadów komunalnych. Oczywiście należy mieć w tym zakresie także na względzie ustawową definicję odpadu komunalnego, a zwłaszcza jej końcową część. Wg niej niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne pozostają niesegregowanymi nawet, jeżeli zostały poddane przetwarzaniu odpadów, ale przetwarzanie to nie zmieniło w sposób znaczący ich właściwości.
Dobra współpraca
Tomasz Uciński, prezes KIGO
– KIGO wystąpiło z inicjatywą by organizacje samorządu gospodarczego związanego z gospodarką komunalną, głównie odpadami, ale i nie tylko, zabrały głos w sprawie szkodliwych według nas działań kilku organizacji pozarządowych. Poparły nas w tym korporacje samorządu terytorialnego. Ich głos jest szczególnie ważny, bo to gminy mają w swoich zadaniach usuwanie i zagospodarowanie odpadów od mieszkańców. Uważamy, że dobre programy NFOŚiGW należy wspierać, a takim jest ten pomagający rozwiązać problem unieszkodliwiania nierecyklingowalnej frakcji odpadów komunalnych. Tak samo jak najnowszy program wspierający budowę biogazowni komunalnych. Podkreślenia wymaga dobra współpraca z zarządem Funduszu oraz zespołem przygotowującym i wdrażającym te programy wsparcia. Są one zgodne z wieloletnią, sprawdzoną i cały czas aktualną praktyką postępowania z odpadami w UE.
Sygnatariusze petycji
- Polska Izba Gospodarki Odpadami (PIGO)
- Krajowa Izba Gospodarki Odpadami (KIGO)
- Związek Miast Polskich (ZMP)
- Stowarzyszenie Producentów Energii z Odpadków
- Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie (IGCP)
- Rada RIPOK
- Związek Gmin Wiejskich Rzeczpospolitej Polskiej (ZGWRP)
- Związek Producentów Paliw z Odpadów i Biomasy (ZPPOB)
- Krajowe Forum Dyrektorów Zakładów Oczyszczania Miast (KFDZOM)
Komentarze (0)