Borowiak poinformował we wtorek, że już od pewnego czasu pojawiały się informacje, że w jednej z podpoznańskich firm, działającej na rynku utylizacji odpadów przemysłowych dochodzi do poważnych nieprawidłowości.
“Odpady zamiast trafiać do wyspecjalizowanych zakładów posiadających zaawansowane technologie neutralizacji, były wywożone do nieczynnych żwirowni w okolicach Leszna i Gostynia. Między innymi w tych miejscach mogły być zakopywane duże ilości pyłów polakierniczych albo substancji ropopochodnych” – wskazał.
Jak dodał, sprawą zajęli się policjanci z Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej oraz Dochodzeniowo Śledczego z KWP w Poznaniu. W poniedziałek w sprawie zatrzymano pięć osób, w tym właściciela żwirowni.
“Według wstępnych szacunków pod ziemią mogły być zakopane niebezpieczne odpady przemysłowe, do których przewozu mogło posłużyć nawet 90 ciężarówek. W jednej z lokalizacji znajduje się także hałda o powierzchni ok. 200 m kw., w której mogą znajdować się dziesiątki ton odpadów” – zaznaczył Borowiak.
Komentarze (0)