„Rada Unii Europejskiej, czyli ministrowie do spraw finansów z państw członkowskich, zatwierdzili 8 grudnia zaproponowaną przez Komisję Europejską decyzję w sprawie zmienionego polskiego KPO i nowego rozdziału REPowerEU” – czytamy w komunikacie resortu.
RePowerEU
To oznacza, że Polska otrzyma dodatkowo 2,76 mld euro (ponad 12 mld zł) dotacji i 23 mld euro (102 mld zł) preferencyjnych pożyczek. Jeszcze w grudniu do naszego kraju wpłynie zaliczka z rewizji KPO. Wartość zaliczki to ponad 5 mld euro.
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej od kwietnia koordynowało prace nad rewizją KPO. Jego zmiana wynika z konieczności uwzględnienia nowego unijnego instrumentu RePowerEU, który dotyczy transformacji energetycznej. Jest to odpowiedź Unii Europejskiej na kryzys energetyczny związany z wysokim wzrostem cen energii, a później wybuchem wojny w Ukrainie.
Zaakceptowanie przez Radę UE zmienionego KPO oznacza, że budżet KPO wzrośnie o ponad 25,76 mld euro, czyli o ok. 114 mld zł (ponad 12 mld zł dotacji i 102 mld zł preferencyjnych pożyczek).
Kolejnym krokiem będzie podpisanie zmienionych umów na część grantową i pożyczkową, co powinno nastąpić do 15 grudnia. Pozwoli to na przekazanie Polsce należnej zaliczki.
Wsparcie zielonej transformacji
Środki z REPowerEU to dodatkowe wsparcie, które zostanie przeznaczone na szeroko pojętą transformację energetyczną, w tym na:
- inwestycje w rozwój i modernizację sieci przesyłowych i dystrybucyjnych oraz magazynowanie energii;
- infrastrukturę do wytwarzania paliw alternatywnych, w tym z morskiej energetyki wiatrowej;
- upowszechnianie energetyki obywatelskiej;
- tworzenie społeczności energetycznych i wspieranie ich w stosowaniu OZE;
- zrównoważony transport, rozwijanie zielonych umiejętności oraz efektywność energetyczną przedsiębiorstw.
KPO to program, z którego Polska ma otrzymać 59,82 mld euro (261,4 mld zł), w tym 25,28 mld euro (110,4 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (151 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek.
Większość tych środków będzie inwestowana w formie instrumentów finansowych, co umożliwi realizację projektów po 2026 r., nawet przez kolejne 30 lat. Uruchomienie całej wypłaty środków przewidzianych w projekcie uzależnione jest od przywrócenia w Polsce zasad praworządności, których naruszenie ustępującemu rządowi PiS zarzuca zarówno Komisja Europejska, jak i partie pozostające dotychczas w opozycji.
Komentarze (0)