"W zaufaniu do praworządnego Państwa przedsiębiorcy prywatni zainwestowali setki milionów złotych w nowoczesne bazy, sprzęt i technologie służące zbieraniu, zagospodarowaniu oraz przetwórstwu odpadów. Dzięki temu polska gospodarka odpadami sukcesywnie niweluje skutki zaniedbań i zapóźnień będących efektem kilkudziesięciu lat państwowego monopolu i zbiurokratyzowanego zarządzania tą dziedziną gospodarki. Otwarcie rynku dla prywatnego kapitału oraz konkurencja krajowych i zagranicznych przedsiębiorstw zapewniły w minionych latach znaczący postęp technologiczny, wzrost jakości usług dla mieszkańców, a także realizację zobowiązań akcesyjnych Polski wobec Unii Europejskiej w zakresie odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych" – czytamy w komunikacie.
"Dlatego przedsiębiorcy prywatni z dużym niepokojem przyjmują postulaty przedstawicieli organizacji samorządu terytorialnego żądających przejęcia przez gminy tzw. własności odpadów, czyli w istocie powrotu do zbiurokratyzowanego zarządzania tą dziedziną gospodarki. Wprowadzenie w takiej formule podatku śmieciowego grozi odtworzeniem w gospodarce odpadami lokalnych monopoli samorządowych, po 20 latach komercjalizacji i prywatyzacji tej sfery działalności gospodarczej. Taka rekomunalizacja spowodowałaby ustawowe wyeliminowanie z rynku, bez jakiegokolwiek odszkodowania setek przedsiębiorców prywatnych (unieważnienie zezwoleń na działalność i umów z klientami na odbiór odpadów) oraz bankructwo wielu ich instalacji i zakładów przetwórstwa odpadów.
Proponowane przez samorządy rozwiązania zakładają także objęcie wszystkich mieszkańców specjalną opłatą na rzecz gmin, tzw. podatkiem śmieciowym, co w praktyce skutkowałoby, nieuniknionym w warunkach lokalnego monopolu wzrostem cen za usługi związane z odbiorem i zagospodarowaniem odpadów a co za tym idzie czynszów w spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych. Opłata ta bowiem byłaby ustalana w akcie uznaniowym – uchwale Rady Gminy. Byłby to już drugi podatek śmieciowy, gdyż już obecnie mieszkańcy płacą podatek ukryty w cenie wywozu śmieci (opłata za korzystanie ze środowiska). Z tego tytułu do sfery budżetowej każdego roku wpływa kilkaset milionów złotych i kwota ta będzie systematycznie wzrastać.
Podstawowym, obecnie wyzwaniem dla mieszkańców, samorządów i przedsiębiorców, wynikającym m.in. z dyrektyw Unii Europejskiej, jest konieczność znaczącego ograniczania ilości odpadów komunalnych deponowanych na składowiskach, poprzez rozwój ich selektywnej zbiórki, odzysku i recyklingu. W tym właśnie kierunku – w opinii izb gospodarczych, organizacji pracodawców i inwestorów prywatnych – powinny zmierzać prace legislacyjne związane z nowelizacją przepisów dotyczących postępowania z odpadami. Konieczna modyfikacja instrumentów prawnych i ekonomicznych powinna przede wszystkim zapewnić optymalne wykorzystanie istniejących instalacji oraz stymulować rozwój przedsiębiorczości i inwestycji infrastrukturalnych finansowanych zarówno przez inwestorów prywatnych a także przez samorządy z funduszy Unii Europejskiej.
Zważywszy, że w gospodarce odpadami komunalnymi najpoważniejsze zagrożenie dla realizacji dyrektyw UE dotyczy konieczności radykalnego ograniczenia składowania odpadów biodegra-dowalnych, rozwiązanie tego problemu stanowić powinno absolutny priorytet i zasadniczy cel nowych regulacji prawnych.
Mając powyższe na uwadze organizacje przedsiębiorców apelują do Rządu RP i samorządów lokalnych o:
– ścisłe egzekwowanie istniejącego prawa, które już obecnie obliguje do uzyskiwania określonych w ustawie poziomów redukcji składowania odpadów,
– definitywne zamknięcie, w trybie administracyjnym, składowisk odpadów nie spełniających norm technicznych i ekologicznych, do czego Polska została zobowiązana przez UE do końca 2009 r.,
– zaostrzenia kar dla wytwórców odpadów i przedsiębiorców za nielegalne postępowanie z odpadami (dzikie składowiska),
– otwarcie gospodarki odpadami na realizację wspólnych przedsięwzięć sektora publicznego i prywatnego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
W ten sposób, przy minimalizacji kosztów społecznych i maksymalnym wykorzystaniu potencjału istniejących i planowanych instalacji przedsiębiorstw prywatnych i samorządowych, zachowując dotychczasowe, rynkowe mechanizmy i konkurencję przedsiębiorstw na rynku odbioru odpadów, można z powodzeniem rozwiązać kluczowe problemy gospodarki odpadami, bez jakiejkolwiek potrzeby wprowadzania lokalnych monopoli samorządowych i nowego „podatku śmieciowego”.
Warunkiem koniecznym dla osiągnięcia wskazanych celów jest zapewnienie stabilności i ścisłej egzekucji prawa przez najbliższe 10 lat a także bezwzględne eliminowanie tzw. szarej strefy oraz prymitywnych i nielegalnych praktyk w postępowaniu z odpadami. Pozwoli to na pełne wdrożenie, opłacalnej dla mieszkańców selektywnej zbiórki odpadów oraz rozbudowę istniejących i budowę nowych, wysokowydajnych instalacji do przetwórstwa odpadów. Przedsiębiorcy oczekują także od władz samorządowych wyeliminowania z dotychczasowej praktyki licznych przeszkód i barier związanych z uzyskiwaniem zezwoleń na realizację inwestycji w niezbędną infrastrukturę.
Przedsiębiorcy zrzeszeni w Polskiej Izbie Gospodarki Odpadami wyrażają przekonanie, że przedłożone propozycje będą stanowić podstawę konsensusu i partnerskiej współpracy sektorów publicznego i prywatnego, niezbędnej dla dynamicznego rozwoju rynku gospodarki odpadami oraz realizacji przez Polskę dyrektyw UE."
źródło: pigo.org.pl
Komentarze (0)