Bez bujania w obłokach
Od zarania ludzkości wiadomo, że woda to życie. Zdrowa woda to problem wodociągów, a wymogi dotyczące jej jakości są aktualnie kłopotem dla ustawodawcy. Pod uwagę muszą bowiem być wzięte trzy najważniejsze komponenty: WODA – CZŁOWIEK – ŚRODOWISKO. To właśnie one od lat są hasłem konferencji organizowanych przez Forum Dyskusyjne Wodociągów Polskich i Politechnikę Poznańską.
Tematyka tegorocznej edycji spotkania, które odbyło się w dniach 21-22 września, dotyczyła aktualnej problematyki usług wodociągowo-kanalizacyjnych. Naukowo-techniczny charakter konferencji tradycyjnie już kontrastował z jej miejscem o bardziej „duchowym” wydźwięku. To właśnie tu, w Licheniu Starym, nieopodal Bazyliki, debatuje się o problemach nękających branżę. Efekty tej dyskusji mają niejednokrotnie odbicie we wdrażaniu nowych technologii i we wzroście efektywności systemów wodociągowo-kanalizacyjnych.
(Bez)dyskusyjny jubileusz
Tegoroczna konferencja wiązała się także z pięcioleciem istnienia Forum Dyskusyjnego Wodociągów Polskich, będącego fenomenem tej branży. O historii tego już niemal portalu mówił Tomasz Wachowiak, współtwórca Forum:
– Forum zaczęło się bardzo niewinnie – od wykorzystania Internetu do wymiany informacji pomiędzy ludźmi. Tworzymy je od 2001 r., bazując na waszych problemach. Najpierw je wyłapujemy, a później przedstawiamy na stronie i w formie wirtualnych spotkań na listach dyskusyjnych. T. Wachowiak wspomniał także o integralnej części Forum, jaką są organizowane spotkania konsultacyjne: – Czasami jest na nich gorąco, często dyskusja jest bardzo drażliwa, ale wydaje się, że właśnie o to chodzi. Bo na tych spotkaniach niejednokrotnie udaje się wypracować wspólne stanowiska dotyczące wielu spraw bardzo ważnych dla branży.
Zamierzeniem Forum była integracja środowiska „wodociągowców”, ale z pięcioletniej perspektywy widać, że jest to coraz trudniejsze. Ryszard Szambelańczyk, prezes wrzesińskich wodociągów, współzałożyciel Forum, zaznaczył, że powodem tego są coraz bardziej rozbieżne strategie firm wodociągowych.
–Jak ma wyglądać przyszłość wodociągów? Czy powinny być one firmami chcącymi prowadzić inwestycje, czy tylko eksploatującymi swoje obiekty? Zmieniają się rządy. Często inni tworzą ustawę, a inni ją wprowadzają w życie. I stąd najwięcej niedomówień – zauważył R. Szambelańczyk.
Tegoroczne spotkanie w Licheniu zbiegło się w czasie z dwoma nowymi rozporządzeniami: taryfowym i dotyczącym jakości wody. Sesję pierwszą otworzył wykład Henryka Bylki (Politechnika Poznańska), który mówił o poziomie usług wodociągowych:
– Standaryzacja w zakresie usług wodociągowo-kanalizacyjnych może przyczynić się do poprawy poziomu ich jakości oraz poziomu utrzymania urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych, a tym samym w większym stopniu spełniać oczekiwania odbiorców.
Wiele kontrowersji wzbudziła zeszłoroczna nowelizacja ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Jednym z jej zapisów było nałożenie na każde przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne obowiązku opracowania projektu nowego regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków. O doświadczeniach związanych z tą prawną nowością, mówił Mirosław Krzyszczak (Kancelaria Prawna Doradca). Z kolei niejasności w procedurze zatwierdzania taryf przybliżył Łukasz Ciszewski (kancelaria Business Expert). Zauważył on, iż ustawa o zbiorowym… w części określającej sposób sprawdzania i weryfikacji wniosku taryfowego wymaga doprecyzowania: – Dziś wiele niedociągnięć ustawy jest tuszowanych w drodze nieformalnych uzgodnień między organami gmin i przedsiębiorstwami. Taką sytuację umożliwia status prawny przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych, które w większości działają jako zakłady budżetowe lub jednoosobowe spółki gmin.
Nie tylko prawo…
Na spotkaniu, oprócz zagadnień prawnych, omówiono także te, równie istotne, związane z technologią i eksploatacją. Dyskutowano na temat praktycznych problemów odżelaziania i odmanganiania wód podziemnych, a także współczesnych rozwiązań gospodarki osadowej w zakładach uzdatniania wody.
Po zakończonych sesjach pierwszego dnia konferencji podczas uroczystej kolacji wręczono wyróżnienia dla współpracowników Forum Dyskusyjnego Wodociągów Polskich. Uhonorowano nimi Kancelarię Prawną Doradca z Lublina, kancelarię prawną Business Lex Zygmunt Jerzmanowski z Poznania, Henryka Bylkę z Politechniki Poznańskiej, Łukasza Webera i Karola Szambelańczyka, konsultantów technologicznych Forum oraz firmę DomData z Poznania.
W drugim dniu konferencji mówiono m.in. o wpływie oczyszczalni ścieków na bakteriologiczne i zapachowe zanieczyszczenie środowiska. Łukasz Weber (Mikrosil Polska) zreferował metody naturalnego wpracowania złóż filtracyjnych do usuwania manganu w kontekście badań pilotowych i technicznych. Ciekawą modernizację stacji uzdatniania wody na przykładzie Mosiny (woj. wielkopolskie) przedstawiła Iwona Lasocka-Gomuła (Aquanet).
Tematyka jakości wody, która bodaj zdominowała tegoroczną konferencję – została również przedstawiona w kontekście możliwych zmian przez Alinę Pruss (Politechnika Poznańska).
– Jesteśmy świadkami dążenia do określenia kryteriów definiujących pojęcia wody zdrowej, czystej i smacznej – zauważyła A. Pruss. – Jest to zadanie skomplikowane i interdyscyplinarne, wymagające czynnego uczestnictwa przedstawicieli wszystkich instytucji zainteresowanych opracowywaniem norm dotyczących jakości wody do picia.
Na zakończenie konferencji Marek Sozański (Politechnika Poznańska) powiedział: – Nie wyobrażam sobie działania środowiska, które ma być skuteczne i które ma się obronić przed pazernymi politykami, bez takich spotkań. Przebywając w różnych wodociągach, w szczególności małych i średnich, z przerażeniem stwierdzam, że niektórzy prezesi nie widzą potrzeby i nie wysyłają pracowników na konferencje. To bardzo istotne, bo na spotkaniach takich jak te uczymy się, jakie macie problemy, a najgorsze dla naukowca jest bujanie w obłokach i rozwiązywanie urojonych zagadnień, które nie mają żadnego zastosowania w praktyce.
M. Sozański zauważył, że największym niebezpieczeństwem dla branży są nieskażeni wiedzą i wyobraźnią politycy. W kontekście zbliżających się wyborów samorządowych uwaga ta jest jak najbardziej aktualna. Zapraszając na przyszłoroczną edycję konferencji, M. Sozański dodał: – Życzę wszystkim rozsądnych polityków, którzy nie będą psuli humoru i zdrowia. Niech wasze serca działają równym rytmem, bo psuć się mogą co najwyżej pompy na wodociągach.
Ewa Gosiewska
Tematyka tegorocznej edycji spotkania, które odbyło się w dniach 21-22 września, dotyczyła aktualnej problematyki usług wodociągowo-kanalizacyjnych. Naukowo-techniczny charakter konferencji tradycyjnie już kontrastował z jej miejscem o bardziej „duchowym” wydźwięku. To właśnie tu, w Licheniu Starym, nieopodal Bazyliki, debatuje się o problemach nękających branżę. Efekty tej dyskusji mają niejednokrotnie odbicie we wdrażaniu nowych technologii i we wzroście efektywności systemów wodociągowo-kanalizacyjnych.
(Bez)dyskusyjny jubileusz
Tegoroczna konferencja wiązała się także z pięcioleciem istnienia Forum Dyskusyjnego Wodociągów Polskich, będącego fenomenem tej branży. O historii tego już niemal portalu mówił Tomasz Wachowiak, współtwórca Forum:
– Forum zaczęło się bardzo niewinnie – od wykorzystania Internetu do wymiany informacji pomiędzy ludźmi. Tworzymy je od 2001 r., bazując na waszych problemach. Najpierw je wyłapujemy, a później przedstawiamy na stronie i w formie wirtualnych spotkań na listach dyskusyjnych. T. Wachowiak wspomniał także o integralnej części Forum, jaką są organizowane spotkania konsultacyjne: – Czasami jest na nich gorąco, często dyskusja jest bardzo drażliwa, ale wydaje się, że właśnie o to chodzi. Bo na tych spotkaniach niejednokrotnie udaje się wypracować wspólne stanowiska dotyczące wielu spraw bardzo ważnych dla branży.
Zamierzeniem Forum była integracja środowiska „wodociągowców”, ale z pięcioletniej perspektywy widać, że jest to coraz trudniejsze. Ryszard Szambelańczyk, prezes wrzesińskich wodociągów, współzałożyciel Forum, zaznaczył, że powodem tego są coraz bardziej rozbieżne strategie firm wodociągowych.
–Jak ma wyglądać przyszłość wodociągów? Czy powinny być one firmami chcącymi prowadzić inwestycje, czy tylko eksploatującymi swoje obiekty? Zmieniają się rządy. Często inni tworzą ustawę, a inni ją wprowadzają w życie. I stąd najwięcej niedomówień – zauważył R. Szambelańczyk.
Tegoroczne spotkanie w Licheniu zbiegło się w czasie z dwoma nowymi rozporządzeniami: taryfowym i dotyczącym jakości wody. Sesję pierwszą otworzył wykład Henryka Bylki (Politechnika Poznańska), który mówił o poziomie usług wodociągowych:
– Standaryzacja w zakresie usług wodociągowo-kanalizacyjnych może przyczynić się do poprawy poziomu ich jakości oraz poziomu utrzymania urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych, a tym samym w większym stopniu spełniać oczekiwania odbiorców.
Wiele kontrowersji wzbudziła zeszłoroczna nowelizacja ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Jednym z jej zapisów było nałożenie na każde przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne obowiązku opracowania projektu nowego regulaminu dostarczania wody i odprowadzania ścieków. O doświadczeniach związanych z tą prawną nowością, mówił Mirosław Krzyszczak (Kancelaria Prawna Doradca). Z kolei niejasności w procedurze zatwierdzania taryf przybliżył Łukasz Ciszewski (kancelaria Business Expert). Zauważył on, iż ustawa o zbiorowym… w części określającej sposób sprawdzania i weryfikacji wniosku taryfowego wymaga doprecyzowania: – Dziś wiele niedociągnięć ustawy jest tuszowanych w drodze nieformalnych uzgodnień między organami gmin i przedsiębiorstwami. Taką sytuację umożliwia status prawny przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych, które w większości działają jako zakłady budżetowe lub jednoosobowe spółki gmin.
Nie tylko prawo…
Na spotkaniu, oprócz zagadnień prawnych, omówiono także te, równie istotne, związane z technologią i eksploatacją. Dyskutowano na temat praktycznych problemów odżelaziania i odmanganiania wód podziemnych, a także współczesnych rozwiązań gospodarki osadowej w zakładach uzdatniania wody.
Po zakończonych sesjach pierwszego dnia konferencji podczas uroczystej kolacji wręczono wyróżnienia dla współpracowników Forum Dyskusyjnego Wodociągów Polskich. Uhonorowano nimi Kancelarię Prawną Doradca z Lublina, kancelarię prawną Business Lex Zygmunt Jerzmanowski z Poznania, Henryka Bylkę z Politechniki Poznańskiej, Łukasza Webera i Karola Szambelańczyka, konsultantów technologicznych Forum oraz firmę DomData z Poznania.
W drugim dniu konferencji mówiono m.in. o wpływie oczyszczalni ścieków na bakteriologiczne i zapachowe zanieczyszczenie środowiska. Łukasz Weber (Mikrosil Polska) zreferował metody naturalnego wpracowania złóż filtracyjnych do usuwania manganu w kontekście badań pilotowych i technicznych. Ciekawą modernizację stacji uzdatniania wody na przykładzie Mosiny (woj. wielkopolskie) przedstawiła Iwona Lasocka-Gomuła (Aquanet).
Tematyka jakości wody, która bodaj zdominowała tegoroczną konferencję – została również przedstawiona w kontekście możliwych zmian przez Alinę Pruss (Politechnika Poznańska).
– Jesteśmy świadkami dążenia do określenia kryteriów definiujących pojęcia wody zdrowej, czystej i smacznej – zauważyła A. Pruss. – Jest to zadanie skomplikowane i interdyscyplinarne, wymagające czynnego uczestnictwa przedstawicieli wszystkich instytucji zainteresowanych opracowywaniem norm dotyczących jakości wody do picia.
Na zakończenie konferencji Marek Sozański (Politechnika Poznańska) powiedział: – Nie wyobrażam sobie działania środowiska, które ma być skuteczne i które ma się obronić przed pazernymi politykami, bez takich spotkań. Przebywając w różnych wodociągach, w szczególności małych i średnich, z przerażeniem stwierdzam, że niektórzy prezesi nie widzą potrzeby i nie wysyłają pracowników na konferencje. To bardzo istotne, bo na spotkaniach takich jak te uczymy się, jakie macie problemy, a najgorsze dla naukowca jest bujanie w obłokach i rozwiązywanie urojonych zagadnień, które nie mają żadnego zastosowania w praktyce.
M. Sozański zauważył, że największym niebezpieczeństwem dla branży są nieskażeni wiedzą i wyobraźnią politycy. W kontekście zbliżających się wyborów samorządowych uwaga ta jest jak najbardziej aktualna. Zapraszając na przyszłoroczną edycję konferencji, M. Sozański dodał: – Życzę wszystkim rozsądnych polityków, którzy nie będą psuli humoru i zdrowia. Niech wasze serca działają równym rytmem, bo psuć się mogą co najwyżej pompy na wodociągach.
Ewa Gosiewska