Marek Siewniak
Margarita Siewniak
Jerzy Stolarczyk


Drzewa zdrowe i ulistnione, ale przewrócone z korzeniami lub o złamanych pniach sprawiają przykry widok. Jednocześnie, padając, stwarzają duże zagrożenie dla życia i mienia ludzi. Znajomość statyki drzew staje się podstawowym warunkiem rozsądnej i odpowiedzialnej gospodarki drzewostanami. Od kilkunastu lat w kilku krajach Europy obserwuje się burzliwy rozwój diagnostyki drzew.
Prawo rygorystycznie podchodzi do zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jednocześnie narasta niepokój wśród ludzi odpowiedzialnych za drzewa.
W zakresie wytrzymałościowej diagnostyki dendrologicznej ścierają się dwa poglądy. Pierwszy, tradycyjny, opierający się na wyczuciu, doświadczeniu, wreszcie na znajomości nadzwyczajnych cech drzewa. Niestety, „metoda” obok właściwych ocen prowadzi zarówno do przecenienia i niedoceniania zagrożenia, jak i nadużyć w powoływaniu się na tzw. siły wyższe, zdarzenia losowe. Drugi, statyczno-naukowy, rozwijany przez konstruktorów i dendrologów. Jest tutaj kilka „szkół”, wykorzystywane są różne dziedziny i zjawiska: statyki, dendrologii, meteorologii, fitopatologii, geologii, wytrzymałości materiałów. Zaproponowane zostały liczne metody i przyrządy, wizualne, instrumentalne, obliczeniowe itd.¹. Mimo tego pozostawał zawsze duży margines tolerancji i niepewności. Bardzo długo pokutował pogląd, że drzewo, zwłaszcza stare z ubytkami, licznymi natural...