Wieloletnia polityka energetyczna w Polsce nie doprowadziła do dynamicznej modernizacji i rozwoju sektora produkcji energii. Strategia wypełnienia obowiązku zobowiązań międzynarodowych i posiadania 15% udziału OZE była realizowana z pewnym brakiem pomysłu na jego podział na ilości wytwarzanej energii w poszczególnych dostępnych technologiach wytwarzania energii.

Gwałtowny rozwój projektów wiatrakowych czy też szybki wzrost produkcji energii odnawialnej poprzez współspalanie i spalanie biomasy stałej w zmodernizowanych i mało elastycznych kotłach węglowych nie wpłynęło na rozwój własnych nowoczesnych technologii, takich jak fotowoltaika, geotermia, biogaz czy biomasa. Obecny rząd stanął przed trudnym zadaniem: jak zrealizować zobowiązania, ale także jak przygotować dobrze realizowany krótko- i długoterminowy plan rozwoju. Jak trzeźwo ocenić, jakiej energii i z jakich źródeł potrzebujemy i czy możemy te inwestycje zbudować przy dużym udziale polskiej myśli technicznej i przy polskim wykonawstwie?

Decentralizacja źródeł

Według Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, tzw. Plan Morawieckiego, transport i energetyka mają być niskoemisyjne, a w sektorze energetycznym należy podjąć działania na rzecz dywersyfikacji źródeł energii, co stanowi warunek dla podwyższania konkurencyjności polskiego przemysłu, poprawy jego efektywności energetycznej oraz zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii. Dodatkowo premier Ma...