Rzadko zapowiadam zawartość numeru, ale tym razem nawet od tego zacznę. Bo to wydanie wiąże się z 13. już edycją Forum Czystej Energii. Jak zawsze, odbędzie się ono na targach POLEKO, które obchodzą swój srebrny jubileusz. W mojej inspiratorskiej wizji sprzed lat miało to być główne wydarzenie tego rodzaju i o tej tematyce, które w jakimś stopniu wspomogłoby powstającą wówczas branżę OZE. Od tego czasu mniej lub bardziej specjalistycznych targów i sympozjów namnożyło się bez liku, ale sama branża nie rozwinęła się tak, jak na to wszyscy ? z naszego środowiska ? liczyli. Zamiast energetyki rozproszonej mamy więc raczej rozproszoną ofertę targową i coraz bardziej ?rozkojarzoną? (i rozgoryczoną) grupę inwestorów.

Tymczasem energetyka tradycyjna ma się całkiem dobrze. Bo wie, na czym stoi! My zaś wciąż nie możemy się doczekać stosownych regulacji prawnych i siłą rzeczy działamy trochę na oślep, prowizorycznie. A przecież w ten sposób nie da się niczego trwałego zbudować! Kolejnych zapowiedzi dotyczących terminu ?oddania do użytku? tak długo wyczekiwanych ustaw (?duży trójpak energetyczny?) nikt już nie traktuje poważnie. Chyba nawet w rządzie?

No cóż, w tej smutnej sytuacji? cieszymy się, że jest już choć ?mały trójpak? ? mimo iż nie zadowala on wszystkich, w tym tzw. prosumenta.

O błędnym rozumieniu działalności prosumenckiej w znowelizowanym prawie energetycznym pisze Grzegorz Wiśniewski. Ostrzega on nawet, że rządowa poprawka może doprowadzić do tego, że nie wywiążemy się z unijnego celu. Kolejne ostrzeżenie przedstawia prof. Jan Popczyk, wskazując na ?kolonizacyjno-fiskalny? model polskiej energetyki. Dowodem na to jest m.in. spadek wartości firm elektroenergetycznych po ich wejściu na giełdę. Pan profesor stwierdza potrzebę gruntownych zmian regulacji prawnych w energetyce i jako promotor energetyki odnawialnej, szczególnie prosumenckiej, przedstawia przykłady wzorcowych realizacji.

Ale to nie koniec ostrzegawczych publikacji! Doktor Tomasz Podgajniak, minister środowiska w rządzie Marka Belki, krytycznie ustosunkowuje się do prezydenckiego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem instrumentów ochrony krajobrazu. Dobrze znając dotychczasowe realia, autor wyraża wątpliwość, czy w tym projekcie takie nowe narzędzia są istotnie potrzebne, skoro różnym reżimom ochrony podlega już ponad 30% powierzchni kraju. Nie dotyczy to jednak regulacji polegających na ograniczaniu występowania niektórych reklam zewnętrznych.

Śledząc gminne portale i informacje o przetargach, wciąż dostrzegam ogromną potrzebę edukacji w zakresie OZE. Wiele będzie można się dowiedzieć podczas Forum Czystej Energii, organizowanego przez naszą redakcję i Międzynarodowe Targi Poznańskie. Zapraszam!

Urszula Wojciechowska, redaktor naczelna