Czy już naprawiamy?
Bazą dla ustawy z 11 września 2015 r. o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym była dyrektywa nr 2012/19/UE z 4 lipca 2012 r., która w założeniach przewidywała stopniowe wdrażania do 2021 r. Wtedy ma wejść w życie obowiązek zbierania odpadów w ilości 65% masy wprowadzonej na rynek, co w przypadku Polski oznaczać będzie 11 kg na obywatela. Jednak po wczytaniu się w postulaty Senackiej Komisji, która za pilną (!) uznaje potrzebę znowelizowania ustawy, przypomina się nie tak odległy 2015 r. i atmosfera towarzysząca obradom Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska i Specjalnej Podkomisji ds. Monitorowania Gospodarki Odpadami. Dlatego z łatwością możemy wyciągnąć wnioski na temat inspiracji dla co najmniej dwóch z ośmiu proponowanych przez senatorów postulatów. Pozostałe sześć dotyczy bowiem spraw ważnych, ale już uregulowanych prawem, wymagających jedynie uszczegóławiającej aktywności ministra środowiska czy głównego inspektora ochrony środowiska. Dla takich kwestii, jak zdefiniowanie standardów przetwarzania ZSEE, wprowadzenie obowiązku współpracy gmin z punktami selektywnej zbiórki (co niezrozumiałe, bo przecież PSZOK-i są tworzone przez gminy), doprecyzowanie zasad dotyczących ponownego wprowadzania ZSEE na rynek i dookreślenie definicji sprzętu niekompletnego, już dawno stworzono podstawy w ustawie o odpadach, ustawie o czystości i porządku w gminach czy samej ustawie podstawowej o ZSEE.
Dwa postulaty senatorów są godne zauważenia. Mianowicie chodzi o wnios...