Tylko w 2018 r. zidentyfikowano w Polsce 415 poważnych luk w systemach automatyki wykorzystywanych w infrastrukturze przemysłowej. Tym samym energetyka była trzecim najczęściej atakowanym sektorem gospodarki. 31% takich cyberataków kończyło się ujawnieniem lub modyfikacją danych firmowych.

Jednym z wyzwań stojących przed pionami zajmującymi się cyberbezpieczeństwem jest zapewnienie ciągłości działania przedsiębiorstwa. Ochrona przed cyberatakami jest niezbędna dla zagwarantowania pełnej sprawności sprzętu i maszyn. W obliczu zmieniających się przepisów prawa i coraz częstszych informatycznych ataków konieczne jest włączenie środowisk operacyjnych przedsiębiorstwa (OT ? z ang. Operational Technology) do działań na rzecz cyberbezpieczeństwa. Jak pokazuje przykład niedawnego ataku na systemy teleinformatyczne norweskiego producenta aluminium, Norsk Hydro, ryzyko jest wysokie. Szacuje się, że firma ta poniosła straty w wysokości 40 mln dolarów, a przywrócenie pełnej pracy produkcji w fabrykach zajęło kilka tygodni.

Piony IT w przedsiębiorstwach energetycznych od wielu lat zmagają się z zagadnieniem cyberbezpieczeństwa i do niedawna głównie na nich spoczywała odpowiedzialność za ten obszar. Natomiast działy operacyjne OT dopiero zaczynają wkraczać w świat bezpieczeństwa cybernetycznego. Jaka przyszłość czeka środowiska OT i IT w świetle tych zmian?

Edukacja i prawna świadomość

Przed menedżerami zarządz...