… to myszy harcują! Przysłowie to w pełni odzwierciedla to, co dzieje się w polskich gminach w zakresie gospodarki ściekowej, tam, gdzie dominują obszary dotąd nieskanalizowane i powszechne jest gromadzenie ścieków w zbiornikach bezodpływowych. Kontrolerzy NIK wykazali, że tylko ok. 8% nieczystości trafia do oczyszczenia. Co się dzieje z pozostałymi ściekami? Tego już gminy nie wiedzą…
Spośród 28 skontrolowanych samorządów jedynie działania władz gminy Małomice – mimo stwierdzonych nieprawidłowości – zostały ocenione pozytywnie. Tylko tu bowiem podjęto kroki w celu systemowego rozwiązania problemu gospodarki ściekowej na obszarach nieskanalizowanych.
Co prawda, wszystkie zbadane JST uchwaliły regulaminy utrzymania czystości i porządku na swoim terenie, jednak zapisy tych dokumentów nie zawsze zapewniały lokalnym władzom właściwą kontrolę nad wypełnianiem obowiązków przez właścicieli nieruchomości wyposażonych w szamba lub – ewentualnie – w przydomowe oczyszczalnie ścieków. Okazało się, że w siedmiu regulaminach w ogóle nie uwzględniono wymogu wyposażenia nieruchomości w zbiornik bezodpływowy. Natomiast w sześciu przypadkach nie określono częstotliwości opróżniania szamb, a w kolejnych 16 – owszem, zdefiniowano ją, ale używając ogólnego sformułowania: „z częstotliwością zapobiegającą przepełnieniu”, bez ustalenia odstęp&oacut...