Gmina musi też mieć narzędzie
Na temat proponowanych zmian w ustawie o utrzymaniu porządku i czystości w gminach mówi Elżbieta Łukacijewska, poseł na Sejm RP
Proponowana zmiana art. 6a ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie daje gminom możliwość, z której mogą one skorzystać, ale nie muszą. Jeżeli gmina skorzysta, wówczas bez przeprowadzania referendum może przejąć obowiązki, o których mowa w artykule 5.1 pkt 1, 3 i 4 ww. ustawy.
Dlaczego jestem za? Dlatego, że z mocy ustawy zadaniem obligatoryjnym gmin jest utrzymanie porządku i czystości oraz prowadzenie odpowiedniej polityki dotyczącej segregowania, usuwania i zagospodarowania odpadów. Wiadomo, że do 2004 r. gminy są zobligowane sporządzić gminne plany gospodarki odpadami. Gmina mając te obowiązki musi mieć również narzędzie, żeby te obowiązki realizować.
Oczywiście odezwały się gremia prywatnych przedsiębiorców, którzy podnieśli alarm, że się im wytrąca z ręki możliwość działania na rynku, że włożyli już dużo pieniędzy itd. Ja jestem spokojna, bo gmina tam, gdzie gospodarka odpadami jest realizowana w zgodzie z jej polityką, nie będzie zabierała przedsiębiorcom ich uprawnień, tylko dlatego, że ma taką możliwość.
Natomiast w wielu gminach jest to problem, bo gmina i przedsiębiorcy mają inne zapatrywania na te sprawy. Znaczna grupa przedsiębiorców jest zainteresowana, żeby śmieci było jak najwięcej, żeby zapełniać wysypiska, zbierać pieniądze itd. Tutaj jestem absolutnie za tym, żeby gmina mając obowiązki m...
Proponowana zmiana art. 6a ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie daje gminom możliwość, z której mogą one skorzystać, ale nie muszą. Jeżeli gmina skorzysta, wówczas bez przeprowadzania referendum może przejąć obowiązki, o których mowa w artykule 5.1 pkt 1, 3 i 4 ww. ustawy.
Dlaczego jestem za? Dlatego, że z mocy ustawy zadaniem obligatoryjnym gmin jest utrzymanie porządku i czystości oraz prowadzenie odpowiedniej polityki dotyczącej segregowania, usuwania i zagospodarowania odpadów. Wiadomo, że do 2004 r. gminy są zobligowane sporządzić gminne plany gospodarki odpadami. Gmina mając te obowiązki musi mieć również narzędzie, żeby te obowiązki realizować.
Oczywiście odezwały się gremia prywatnych przedsiębiorców, którzy podnieśli alarm, że się im wytrąca z ręki możliwość działania na rynku, że włożyli już dużo pieniędzy itd. Ja jestem spokojna, bo gmina tam, gdzie gospodarka odpadami jest realizowana w zgodzie z jej polityką, nie będzie zabierała przedsiębiorcom ich uprawnień, tylko dlatego, że ma taką możliwość.
Natomiast w wielu gminach jest to problem, bo gmina i przedsiębiorcy mają inne zapatrywania na te sprawy. Znaczna grupa przedsiębiorców jest zainteresowana, żeby śmieci było jak najwięcej, żeby zapełniać wysypiska, zbierać pieniądze itd. Tutaj jestem absolutnie za tym, żeby gmina mając obowiązki m...