Przyszłość pociągów wodorowych

Mamy pojedyncze przykłady eksploatacji pociągów wodorowych, na przykład w Niemczech, w Dolnej Saksonii, natomiast cały czas jest to rodzaj eksploatacji testowej, tzn. pociągi jeżdżą, aczkolwiek nadal widać, że jest to technologia bardzo droga i póki nie osiągnie pewnej skali, trudno mówić o zmniejszeniu ceny pojazdów wodorowych czy stacji tankowania wodorem – ocenia dr hab. inż. Andrzej Massel, dyrektor Instytutu Kolejnictwa. Wyzwaniem związanym z wprowadzeniem napędu wodorowego w Polsce jest dostosowanie infrastruktury do nowych technologii oraz zapewnienie ekologicznego taboru na trasach, które obecnie obsługiwane są przez maszyny spalinowe. Ponad 37% tras kolejowych w Polsce stanowią linie niezelektryfikowane, co potwierdza potrzebę rozwoju alternatywnych źródeł energii w sektorze kolejowym. – Występują takie fragmenty sieci, na których brakuje sieci trakcyjnej i jednym z rozwiązań, które można rozważać, jest zastosowanie napędu wodorowego. Obszary zastosowań wodoru w kolejnictwie są różnorakie, jedną z możliwości jest zastosowanie pojazdów wodorowych przy obsłudze bocznic, czyli duże zakłady przemysłowe, dużo jazd manewrowych. W takich warunkach stacja tankowania jest w stanie zapewnić zasilenie lokomotyw poruszających się w obszarze danego zakładu czy danego węzła kolejowego – wskazuje dr hab. inż. Andrzej Massel. ...