Elektrownie wiatrowe są coraz popularniejszymi źródłami energii elektrycznej. Istnieje przeświadczenie, że ze wszystkich obecnie znanych odnawialnych źródeł energii właśnie elektrownie wiatrowe będą (są) najbardziej znaczącymi dla bilansu energetycznego poszczególnych krajów.

Pewnym uzasadnieniem tego stwierdzenia są chociażby doniesienia z 18 marca 2007 r., mówiące o tym, że w tym dniu w hiszpańskim bilansie energetycznym po raz pierwszy ilość energii elektrycznej pochodzącej z elektrowni wiatrowych przekroczyła ilość energii wytworzonej w istniejących tam elektrowniach atomowych!
Kwestia ta jest tym bardziej istotna, że zgodnie z Deklaracją Brukselską z marca 2007 r., do 2020 r. aż 20% energii elektrycznej w bilansie krajów członkowskich Unii Europejskiej powinno pochodzić ze źródeł odnawialnych (cel indykatywny).
Nie dziwi zatem coraz większe zainteresowanie potencjalnych inwestorów tą gałęzią energetyki. Obserwując strukturę zainteresowania, można także pokusić się o stwierdzenie, że elektrownie wiatrowe właśnie stały się czymś zwyczajnym.
Już od kilku lat elektrownie wiatrowe są trwałym elementem polskiego krajobrazu. O ile duże parki wiatrowe – Zagórze, Tymień, Kisielice były realizowane przez inwestorów ze znacznym, najczęściej obcym kapitałem (zarówno finansowym, jak i ludzkim), o tyle elektrownie coraz chętniej budowane szczególnie w centralnej Polsce (np. w okolicach Radziejowa, Koła, Kalisza) powstają dzięki wysiłkowi rodzimych ...