Z Dariuszem Danilukiem, prezesem BOŚ Banku, rozmawia Urszula Wojciechowska

Bank Ochrony Środowiska już od lat wspiera rozwój energetyki odnawialnej. Czy po wejściu w życie ustawy o OZE, a przede wszystkim uruchomieniu od 1 stycznia 2016 r. systemu aukcyjnego, można oczekiwać równie dużego zaangażowania Banku na tym polu?

Przedsiębiorcy już dziś pytają o finansowanie wiatraków w kontekście opłacalności inwestycji uruchamianej pod rządami systemu aukcyjnego. Generalnie jednak na razie zainteresowanie jest umiarkowane. Przewidujemy, że będzie się ono zwiększać w miarę zbliżania się terminu aukcji. W BOŚ Banku również przygotowujemy się do nowych warunków rynkowych i, co chciałbym podkreślić, jesteśmy otwarci na przedstawienie naszym klientom warunków finansowania przedsięwzięć z zakresu odnawialnych źródeł energii jeszcze przed ogłoszeniem przez Ministerstwo Gospodarki pierwszej aukcji. Warunek jest wszakże jeden: muszą to być projekty osiągające wysoką produktywność, które w naszej ocenie mają duże szanse na pozytywny wynik i wejście do systemu wsparcia. Dobrym przykładem może być współfinansowana przez BOŚ Bank Farma Wiatrowa Nowotna. Inwestycja ta, warta ponad 270 mln zł, wykorzystuje bardzo nowoczesne turbiny wiatrowe, pierwsze tego typu w Europie, o łącznej mocy 40 MW.

Wspomniał Pan, że zainteresowanie nowymi projektami jest umiarkowane. Czy to oznacza, że spora grupa przedsiębiorców planuje przec...