Kolejna moda: alkaliczna woda
Woda alkaliczna, która dzięki specjalnej obróbce ma wyższy poziom pH niż 6,5?7,5 typowy dla większości wody pitnej i butelkowanej, zyskuje popularność. Według badaczy to kolejna odsłona niczym nieuzasadnionej mody. Rynek wody alkalicznej w USA wzrósł z 47 mln dolarów w 2014 r. do 427 mln dolarów w 2017 r. Woda alkaliczna ma dać ?lepsze nawodnienie?, ?w celu uzyskania optymalnej równowagi ciała?.
Dlaczego woda o wyższym pH ma być lepsza? Wg naukowców twierdzenia te opierają się na przekonaniu, iż spożywanie pewnych pokarmów, takich jak mięso, nabiał i jaja, powoduje zakwaszenie organizmu, a wskutek tego np. osteoporozę. W 2002 r. alternatywny lekarz Robert Young spopularyzował tę modę w serii książek ?Cud pH?. Według niego dieta alkaliczna może leczyć wszelkiego rodzaju schorzenia: od złego trawienia po raka. Young został skazany na trzy lata więzienia w 2017 r. za uprawianie profesji lekarskiej bez licencji. Rozpowszechnione przekonanie nie jest poparte żadnymi dowodami naukowymi. Nie można zmienić pH swojego ciała, pijąc wodę alkaliczną, a dieta wpływa jedynie na pH moczu.
Woda alkaliczna jest także częścią wielomiliardowego przemysłu wellness, którego znaczna część opiera się na marketingu produktów i praktyk nienaukowych. Widzimy obecnie wiele mód dotyczących wody: od surowej, nieuzdatnianej wody prosto z ziemi po wodę z elektrolitami. Istnieją wody mineralne ?halal?, sporządzone wg zasad Koranu, lub wody poddane obróbce, np. natlenione, co ma dos...