W artykule „Studzienki z tworzyw sztucznych – możliwości konstrukcyjne" poruszony został problem definicji studzienki włazowej, bardzo ważny z punktu widzenia producenta studzienek, inwestora i użytkownika.
Niestety, problem został tak uproszczony, że może wywołać zamieszanie wśród inwestorów, użytkowników i producentów, spowodowane niewłaściwą interpretacją.
Jest to o tyle istotne, że artykuł ten firmuje Cobrti Instal w Warszawie (w osobie autorki – Haliny Potrzebowskiej), a więc instytucja powołana do stanowienia i przestrzegania przepisów w tym temacie.
Autorka ograniczyła się do zacytowania zapisów z obowiązujących w Polsce norm PN-B-10729 oraz PN-EN 476. Tymczasem tylko norma europejska PN-EN 476 dopuszcza (w punkcie 6.1.2) okazjonalną możliwość wejścia człowieka wyposażonego w uprząż do studzienki włazowej z dostępem do czyszczenia i kontroli o średnicy nominalnej wewnętrznej 800 mm lub większej, lecz nie większej niż 1000 mm.
Punkt 6.1 tej samej normy europejskiej uzależnia jednak wymiary studzienek włazowych z dostępem dla personelu od obowiązujących krajowych przepisów bezpieczeństwa, o czym autorka już nie wspomina. W przypadku Polski przepisy te to norma PN-B-10729 i Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z 1 października 1993 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy eksploatacji, remontach i konserwacji sieci kanalizacyjnych (DzU z 15 października 1993 r. nr 96, poz. 437).
W normie PN-B-10729...