Korkowiec amurski spotyka się u nas rzadko, tylko w niektórych parkach i w ogrodach botanicznych. Dopiero od niedawna jest zdecydowanie bardziej polecany do uprawy w kraju. Polskie szkółki jeszcze go nie produkują. A szkoda, ponieważ korkowiec jest odporny na mrozy, choroby i szkodniki oraz dobrze rośnie w miastach.
Interesujące właściwości
Korkowiec amurski Phellodendron amurense należy do rodziny rutowatych (Rutaceae). Dziko rośnie w północno-wschodnich Chinach – w Mandżurii i nad Amurem, na górzystych obszarach wschodniej Syberii, w północnej Japonii i na Półwyspie Koreańskim. To drzewa o wysokości 10-12 m (nawet 15 m), zwykle o krótkim pniu, czasami kilkupniowe, o szerokiej, rozłożystej koronie, najpierw zaokrąglonej, później spłaszczonej, malowniczej. Starsze pnie pokrywa kora jasnoszara, głęboko spękana i korkowata, uginająca się pod naciskiem palca. Od tej właściwości kory wywodzi się łacińska i polska nazwa tego drzewa.
Nieparzystopierzastozłożone liście z 9-13 listków osiągają długość do 35 cm. Listki są szerokojajowate do lancetowatych, długozaostrzone 5-10 cm długości, na brzegu orzęsione, z przejrzystymi gruczołkami, po roztarciu nieprzyjemnie pachnące terpentyną, na wierzchu ciemnozielone i błyszczące, na spodzie szare do błękitnawych. Wiosną rozwijają się późno. Jesienią przybierają barwę złocistożółtą i szybko opadają. Zapach ...