Nie brak w Polsce miast, w których od czasu II wojny światowej, mimo woli mieszkańców, nie powstało ani jedno założenie parkowe. Brakowało pieniędzy – nie tylko na nowe parki i ogrody miejskie, ale także na utrzymanie już istniejących. Teraz obserwuje się powolny wzrost inwestycji w tej dziedzinie, a najbliższa przyszłość rysuje się w jasnych barwach. Wzrostowi inwestycji sprzyja m.in. świadomość władz samorządowych, że zadbane parki to także wizytówka miejscowości. A o tym, że o zewnętrzny wizerunek warto dbać, nie trzeba dziś już nikogo przekonywać. Oprócz tego do dyspozycji samorządów pozostają także fundusze strukturalne, które z powodzeniem można wykorzystywać m.in. na rewitalizację parków. Wiadomo przy tym, że charakter parku kształtuje nie tylko zadbana roślinność, ale również odpowiednio dobrane elementy małej architektury i oświetlenie.
(red.)