Można się nad nimi opalać, odpoczywać biernie czy aktywnie, prowadzić projekty edukacyjne, ale być może przede wszystkim kumulują one dla „betonowych” miast powiew świeżego klimatu i przyjemnej wilgoci. Rzeki, bo o nich mowa, są na nowo odkrywane w przestrzeni miejskiej. 

W ostatnich latach coraz więcej miast w Polsce ponownie stawia na zagospodarowanie obszarów nadrzecznych. Rewitalizacja tych terenów staje się jednym z głównych trendów w urbanistyce, przywracając rzekom ich historyczne znaczenie jako centrum życia społecznego, łącząc nowoczesność z ochroną środowiska i lokalnym dziedzictwem. 

Dlaczego miasta „wracają do wody”, jakie korzyści to przynosi? Odpowiedzi można znaleźć w Warszawie, ale także w mniejszych miejscowościach – Malborku czy Uniejowie. 

Chłodzi i zabezpiecza

Jednym z kluczowych zadań rzek jest ochrona przed powodziami. Dzięki odpowiednio zachowanym terenom zalewowym oraz zielonym obszarom wzdłuż koryt rzeki mogą pochłaniać nadmiar wód opadowych i chronić miejską infrastrukturę przed zalaniem. W zależności od stanu miejskiej rzeki przybrzeżne drzewa systemem korzeniowym stabilizują linię brzegową, a korony drzew sprawiają, że woda w korycie mniej się nagrzewa. Cień drzew daje schronienie zwierzętom i mieszkańcom w cza...