Mistrz: kierownik: dyrektor: prezes
Dzisiaj chciałbym poruszyć kwestie związane z rolą, jaką powinna odgrywać kadra kierownicza różnych szczebli w naszych przedsiębiorstwach. Jest oczywiste, że zadania te będą się różnić w zależności od szczebla w organizacji oraz od wielkości przedsiębiorstwa. Są jednak cechy i zadania wspólne.
Rolą każdego, kto pełni jakąkolwiek funkcję kierowniczą, jest przewodzenie. Co oznacza dzisiaj przewodzenie w przedsiębiorstwie wodociągowym? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Spróbujmy jednak przybliżyć się do choćby częściowych odpowiedzi.
Co oznacza przewodzenie?
Niewątpliwie przewodzenie, niezależnie od rodzaju przedsiębiorstwa, polega na wskazywaniu drogi. Pokusą przez niektórych wykorzystywaną jest wskazywanie drogi poprzez ustanawianie systemu nakazów i zakazów. Jest oczywiste, że bez takich uregulowań nie będzie funkcjonowała żadna większa organizacja, jednakże ja nazwałbym to raczej organizowaniem, a nie przewodzeniem. Jako wskazywanie drogi rozumiem raczej dawanie przykładu własną postawą. Jeśli zależy nam na punktualności podwładnych, to oczywiste jest, że sami powinniśmy dochowywać ram czasu, które sami wyznaczyliśmy bądź nam wyznaczono, nie można przecież oczekiwać od podwładnych czegoś, w czym sami jesteśmy ułomni.
Kolejnym uniwersalnym aspektem przewodzenia jest inspirowanie. Człowiek rozwija się najlepiej wówczas, gdy ma poczucie wolności. W przedsiębiorstwie, w którym kultura organizacyjna jest daleko rozwinięta, jest to trudne. W tym właśnie tkwi rola przełożonego, by podejmować próby inspirowania do nowych rozwiązań swoich podwładnych w taki sposób, by mieściły się one w ramach przyjętych przez organizację wartości. Inspiracje powinny płynąć nie tylko od przełożonego, jednakże on właśnie jest odpowiedzialny za stworzenie takich warunków w otoczeniu pracy, by podwładny mógł czerpać inspiracje z różnych źródeł. Za ich wskazywanie również odpowiedzialny jest przywódca.
Zaangażowanie to element przywództwa, bez którego ono nie istnieje. Przełożony, który sam nie będzie zaangażowany, nie pociągnie za sobą innych. To on właśnie powinien wychodzić poza ramy swoich obowiązków, podejmować ryzyko i przyzwalać na jego ponoszenie podwładnym. Brak zgody na status quo jest immanentną cechą przywódcy. Dążenie do zmian, pokonywanie przeciwieństw oraz poświęcanie siebie to elementy, które tworzą zaangażowanie w grupie. Apatyczny i wyrachowany przywódca szkodzi organizacji. W pewnym sensie uważam, że jest on wobec organizacji nielojalny, ponieważ nie pozwala jej się rozwijać.
Samoograniczanie ? wielokrotnie na tych łamach pisałem o konieczności ograniczania korzystania z przywilejów, jakie daje stanowisko. Mój kolega mawiał, że ?każda władza deprawuje, a absolutna ? absolutnie?. Jest w tym sporo prawdy. Właśnie dlatego korzystanie z przywilejów powinno być rozważne i okupione dodatkowym wysiłkiem oraz zaangażowaniem. Pytanie, które wielokrotnie sobie zadaję, dotyczy tego, co bym zrobił, gdyby mój podwładny robił to co ja. Znów odwołam się do Kanta i jego maksymy: postępuj tak, by twoje czyny mogły stać się obowiązującym prawem.
Wytyczaj cel
A teraz, na koniec tych z natury rzeczy raczej przykrótkich rozważań o przewodzeniu, kilka słów o charakterystyce przewodzenia w przedsiębiorstwie wodociągowym. Od mistrza do prezesa. Najważniejsi w przedsiębiorstwie są mistrzowie i brygadziści. Są oni bardzo blisko ludzi, którymi zarządzają. To rodzi naturalną pokusę koleżeństwa w pracy. Koleżeństwa, które stoi w sprzeczności z zasadami sprawiedliwości w zarządzaniu. Wielomilionowy majątek powierzony mistrzom wymaga fachowości nie tylko technicznej, lecz również zarządczej. Odpowiadają oni przecież za zdrowie i czasami nawet życie tysięcy osób ? naszych klientów. Tu nie ma miejsca na przymykanie oka. Od mistrza do prezesa jest niby daleka droga, jednakże miejsce prezesa w organizacji powinno w przedsiębiorstwach wodociągowych polegać na zapewnieniu poczucia bezpieczeństwa swoim podwładnym i wskazywaniu perspektyw strategicznych pracownikom. Wytyczanie celów i wskazywanie dróg prowadzących do celów jest naczelnym zadaniem wyższej kadry zarządzającej. Jeśli tego nie robią to? powinni odejść.