Nie ma takiej branży w Polsce, która jest w stanie organizować co roku sportowe zmagania dla praktycznie wszystkich chętnych. Liczba uczestników sięga już 2 tysięcy! Spartakiada wodociągowa to nasza duma, wspaniała inicjatywa, którą powinniśmy pielęgnować i kultywować do końca świata i o jeden dzień dłużej.

W ostatnich dniach sierpnia mieliśmy prawdziwe wodociągowe święto, jubileuszową XXV Spartakiadę Pracowników Wodociągów i Kanalizacji im. Tadeusza Jakubowskiego, tym razem odbywającą się w Poznaniu. Choć program każdej spartakiady nieco się różni, zawsze każdy znajdzie coś dla siebie ? od prostych rozrywkowych gier po dyscypliny olimpijskie. Sport to zdrowie, to wiedzą wszyscy, ale nie wszyscy wprowadzają ten slogan w życie. Tymczasem nasza spartakiada jest doskonałą okazją do aktywnego odpoczynku na świeżym powietrzu i w różnych obiektach sportowych. Warto zauważyć, że dzięki tym rozgrywkom ruszamy się nie tylko przez dwa dni, bo przecież wcześniej są przygotowania. Trenują siatkarze i piłkarze, kolarze i lekkoatleci. Zawsze, kiedy słyszę, że nasi pracownicy umawiają się na trening, mam poczucie, że warto spartakiadę organizować. Przyznaję bowiem, że z aktywnością fizyczną pracowników wodociągów bywa różnie. Zbyt często jest to tylko słomiany zapał ? na wspólny basen czy kręgle najpierw chodzi duża grupa, potem mniejsza, a po kilku miesiącach nie ma już komu kupować karnetów?

W tym roku uczestników spartakiady było 1800, podobnie jest co roku i ma...