Nie tylko za sprawą ostatniej nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz nakładającej się na to wysokiej fali podwyżek opłat za gospodarowanie odpadami odżył w debacie publicznej postulat kompleksowej zmiany systemu prawnego w tym obszarze.

Nie podejmując w tym miejscu polemiki z wprowadzonymi zmianami cząstkowymi, warto wskazać, że poczynione korekty spowodowały, że całość rozwiązań prawnych przestała być strawna, możliwa do sprawnego wdrożenia do praktyki. Poza tym chaos zapanował też w interpretacjach terminu ich wejścia w życie.

Skoro więc pada ponownie postulat podjęcia całościowej zmiany systemu, warto postawić pytanie: jeśli zmienić system, to na jaki? Pamiętając, oczywiście, że byłaby to operacja na żywym organizmie, bo wytwarzanie odpadów jest, niestety, procesem ciągłym.

Podział odpowiedzialności

Zanim jednak podejmiemy dyskusję o korekcie rozwiązań cząstkowych dotyczących takich newralgicznych elementów jak regionalizacja, status instalacji komunalnych, udział nieruchomości niezamieszkałych w systemie gospodarki odpadami komunalnymi, spalanie odpadów komunalnych czy rozszerzona (pełna) odpowiedzialność producenta oraz o systemie kaucyjnym, warto chyba postawić kilka zasadniczych pytań o charakterze ogólnosystemowym. Poniżej przedstawiam swoją listę takich kwestii zasadniczych. Zapewne dalece niepełną, ale od czegoś trzeba zacząć.

Kwestia pierwsza dotyc...